Umieszczone na szczycie odludnego pasma górskiego obserwatorium Sunspot stało się miejscem zagadkowych wydarzeń. Tydzień temu jego cywilni pracownicy otrzymali nakaz natychmiastowej ewakuacji. Nadleciały rządowe śmigłowce i pojawili się uzbrojeni agenci FBI. Lokalne władze nie mają pojęcia, co się dzieje, a lokalny szeryf usłyszał, aby sprawą się nie interesował.

Od początku zagadkowych wydarzeń w obserwatorium Sunspot mija już tydzień. Ciągłe milczenie władz federalnych w tej sprawie daje pożywkę mnożącym się teoriom spiskowym. Przewijają się w nich kosmici, groźne dla Ziemi kosmiczne zjawiska i chińscy szpiedzy.

Oficjalnie wiadomo tylko tyle, że obserwatorium zostało zamknięte „z powodów bezpieczeństwa”.

Nagłe wydarzenia w spokojnym miejscu

Sunspot to największe obserwatorium Słońca w USA, umieszczone na wysokości 2800 metrów n.p.m. w górach Sacramento. To jeden z najbardziej odludnych zakątków stanu Nowy Meksyk na zachodzie USA. Obserwatorium zajmuje górski szczyt otoczony pustynią. Najbliższa miejscowość jest w odległości 16 kilometrów. To Alamogordo, miasteczko związane z pierwszym testem amerykańskiej bomby jądrowej i programem kosmicznym. Obok znajduje się wielka baza wojskowa Holloman oraz poligon White Sands.

Na co dzień w Sunspot pracuje i mieszka kilkadziesiąt osób obsługujących teleskopy oraz centrum dla odwiedzających turystów. W większości to pracownicy naukowi uniwersytetów z okolicznych stanów. Ich działalnością zarządza organizacja AURA (Association of Universities for Research in Astronomy – Stowarzyszenie Uniwersytetów na rzecz Badań Astronomicznych). Ich praca w Sunspot nie należy do dynamicznych. Kilka teleskopów nieustannie wpatruje się w Słońce, gromadząc informacje na temat jego aktywności. Wokół w promieniu wielu kilometrów rośnie sosnowy las. Panuje cisza.

W ten idylliczny obrazek w miniony czwartek wdarły się władze federalne. – Dostałem rano telefon z AURA. Kazano nam czasowo ewakuować placówkę i zabrać stamtąd ludzi – powiedział lokalnemu portalowi „Alamogordo Daily News” dyrektor Sunspot, James McAteer. – Obdzwoniłem wszystkich i kazałem im opuścić placówkę, zamykając wszystko za sobą. Od czwartku rano nas tam nie ma – dodał.

Wykonane z obserwatorium zdjęcie smugi zostawionej przez rakietę odpaloną z poligonu White Sands.


Szeryf odprawiony z kwitkiem

Sprawa stała się głośna w okolicy dzień później. Na miejsce pojechał miejscowy szeryf Benny House, chcąc się dowiedzieć co się dzieje. Został jednak odprawiony z kwitkiem.

– Na miejscu byli agenci. Nikt nie chce powiedzieć po co. No ale żeby FBI zaangażowało się w coś tak szybko i było tak skryte, to musi się tam dziać coś ważnego. Widzieliśmy śmigłowiec Black Hawk, sporo ludzi wokół anten łączności i jakichś robotników na wieżach obserwatoriów, ale nikt nie chce nam nic powiedzieć – stwierdził House w rozmowie z „Alamogordo Daily News”.

Lokalny rzecznik prasowy FBI milczy. Agencja AURA przekazała mediom jedynie zdawkową informację, że ewakuacji dokonano „z powodów bezpieczeństwa”. Po tygodniu na ponowne pytania mediów odpowiedziano to samo. Obserwatorium pozostaje zamknięte do odwołania.

Nagranie pokazujące drogę do obserwatorium i same teleskopy.

Rodzą się teorie rodem z kosmosu lub Chin

Tajemnica otaczająca wydarzenia w Sunspot daje pożywkę licznym teoriom spiskowym. Zwłaszcza, że stan Nowy Meksyk od dekad jest Mekką fanów teorii o skrywanych przez wojsko USA kontaktach z kosmitami. Około stu kilometrów na wschód od Sunspot znajduje się miasto Roswell, opodal którego w latach 50. miało się rozbić UFO. Według odtajnionych dokumentów był to balon szpiegowski, ale teorie o szczątkach kosmitów zabranych z miejsca katastrofy i przewiezionych do wspomnianej bazy Holloman żyją własnym życiem.

W internecie można już znaleźć twierdzenia, iż teleskopy w Sunspot dostrzegły w kosmosie coś, czego nie powinny i władze federalne właśnie tuszują ślady. Statki kosmitów, groźne dla Ziemi wydarzenia na Słońcu, nadlatujące ku Ziemi obiekty? Choćby na portalu YouTube są już dziesiątki nagrań z spekulacjami na ten temat.

Popularne są również teorie szpiegowskie. Wysokie wieże teleskopów oferują świetny widok na bazę Holloman i położony obok rozległy poligon rakietowy White Sands. Są tam testowane najróżniejsze prototypy nowego amerykańskiego uzbrojenia. Twierdzenia szeryfa o tym, iż widział ludzi na wieżach i przy antenach łączności służą jako podstawa teorii o chińskich szpiegach, którzy mieliby w jakiś sposób zainstalować tam urządzenia szpiegowskie.

Nie wiadomo jednak nic na pewno. Oficjalnych komunikatów nie ma. Nie wiadomo też, jak długo obserwatorium ma być zamknięte.

Źródło: www.losyziemi.pl

Kategorie: Tajemnice Świata

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat