Znacząca aktywność obcej cywilizacji ukazała się nieoczekiwanie blisko nas. Jednakże nie byliśmy do tego psychologicznie przygotowani. Wciąż napotykamy publikacje próbujące znaleźć odpowiedź na następujące pytanie: Czy jesteśmy sami we wszechświecie? W tym samym czasie obecność rozumnych istot została wykryta blisko naszego domu, na Księżycu. Jednakże to odkrycie zostało natychmiast zaklasyfikowane jako tajne, jako że jest tak
Archiwum dla ‘Cywilizacje Pozaziemskie’ Kategoria
Mars to planeta znajdująca się najbliżej Ziemi. W tym roku mija 50 lat od przesłania jej pierwszych zdjęć. Ta owiana jest gęstą mgłą tajemnic, spekulacji i teorii spiskowych. Cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród badaczy i nadal nie odkryła wszystkich swoich kart. Albo NASA nie pozwala na ich odkrycie. Na Marsie jest życie, ale Marsjanie są
13 marca 1997 roku czterech mężczyzn udało się na wycieczkę w rejon pustyni w Arizonie. W tym dniu w rejonie Phoenix dochodzi do dziwnego zjawiska. Na nocnym niebie zaobserwowano rzędy świateł, które zaciekawiły wielu mieszkańców. Według naocznych świadków były to niezidentyfikowane obiekty latające, które poruszały się w regularnym szyku z dużą prędkością. W tym samym
Oficjalnie kosmici nie nawiązali do tej pory kontaktu z ludźmi, jednak astronomowie dokonali wielu intrygujących odkryć sugerujących, że Obcy istnieją, działają, a być może nawet próbują powiedzieć nam: „Hej, tutaj jesteśmy!” Oto one. Gdyby poza Ziemią nie było życia, byłoby to niewyobrażalne marnotrawstwo przestrzeni – mówił amerykański astronom Carl Sagan. Rzeczywiście. Zgodnie z najnowszymi szacunkami
Relacje świadków oraz materiał fotograficzny i filmowy wskazują, że UFO to realne zjawisko. Także władze cywilne i wojskowe wielu krajów coraz częściej decydują się ujawnić informacje na temat niezidentyfikowanych obiektów latających. Relacje świadków oraz materiał fotograficzny i filmowy wskazują, że UFO to realne zjawisko. Także władze cywilne i wojskowe wielu krajów coraz częściej decydują się
Tajemnicze kamienne monumenty są odnajdywane na całej planecie. Do tej pory nie jest nam znana ani geneza ich powstania ani nawet ich cel. Tym ciekawiej brzmią tajne dotychczas dokumenty, które zakładały, że latające spodki mogły pochodzić z innego wymiaru. W 1996 roku odkryto konstrukcję skalną zwaną Bramami Bogów. Z jej odnalezieniem stał Jose Luis Delgado
Na wyspach Nuku Hiva i Hiva Oa położonych w archipelagu Markizów na obszarze Polinezji Francuskiej znajdują się niezwykłe kamienne posągi przedstawiające dziwnie wyglądające istoty. Wg relacji tubylców posągi przedstawiają bogów, którzy dawno temu przybywali z nieba na latających łodziach i przekazywali ludziom wiedzę. Na obu wyspach znajduje się kilkadziesiąt pomników ‚kamiennych potworów’, które swoją nazwę
Setki mumii, siedzących w ciasnych szeregach, ukazały się oczom zdumionych badaczy. W sztucznie wykonanych podziemnych komorach odkryli oni cmentarzysko nieznanego nauce starożytnego narodu. W 1928 roku ekspedycja archeologów pod kierownictwem „ojca peruwiańskiej archeologii” Julio Tello, prowadziła badania na półwyspie Paracas w odległości 200 km na południe od stolicy kraju Limy. Uwagę Tello zwróciły tutejsze „cavernas”,
21 października 1978 roku, przestrzeń powietrzna nad Cieśniną Bassa, Australia. Młodemu Frederickowi powoli mijała ekscytacja z samodzielnego pilotowania samolotu. Od niedawna zaczął traktować latanie, jako środek transportu z punktu A do punktu B. A przecież pozwolenie na latanie odebrał niecałe dwa lata wcześniej. Od pięciu miesięcy mógł nawet latać w nocy. Całkiem nieźle jak na
Joachim Hagopian jest absolwentem West Point i byłym oficerem amerykańskiej armii. Po służbie wojskowej Joachim uzyskał tytuł magistra w dziedzinie psychologii klinicznej i pracował jako terapeuta w dziedzinie zdrowia psychicznego przez ponad ćwierć wieku. W ostatnich latach skupił się na twórczości jako niezależny dziennikarz. Hagopian uważa, że światowa elita, która trzyma władzę, aktualnie przygotowuje się
Śmigłowiec należący do chilijskiej Marynarki Wojennej podczas rutynowej misji w regionie Santiago natknął się na owalny obiekt latający, który był niewidoczny dla radarów. Załoga bezskutecznie próbowała skontaktować się z nim przez radio. Zajście zarejestrowała pokładowa kamera, a na nagraniu widać, jak obiekt wypuszcza z siebie kłęby gazu. Czy mamy do czynienia z jednym z najmocniejszych
Wieczorem 29 stycznia 1986 r. około godziny 20 mieszkańcy miasteczka Dalniegorsk w Kraju Nadmorskim zobaczyli nagle przelatującą kulę czerwono-pomarańczowego koloru. Żadnych dźwięków nikt przy tym nie słyszał, a kula leciała równolegle do powierzchni ziemi. Później ustalono, że prędkość lotu kuli wynosiła ok. 15 m/s, a wysokość – ok. 700-800 m. Przed Wzgórzem 611 (inna nazwa