Zmiany klimatu same w sobie są kontrowersyjne, ale gdy w grę wchodzą dyskusje na temat geoinżynierii, mogą być jeszcze bardziej kontrowersyjne.
Niektórzy panikarze związani ze zmianami klimatu twierdzą, że ekstremalne środki, takie jak rozpylanie chemikaliów w powietrzu w celu ochłodzenia klimatu Ziemi, są jedynym sposobem na uratowanie nas, podczas gdy wielu innych – w tym niektórzy z tych, którzy podpisują się pod paniką związaną ze zmianami klimatu – ostrzegają, że doprowadziłoby to do … znacznie więcej szkód niż pożytku. Chociaż geoinżynieria jest koncepcją od prawie wieku, zbyt mało osób jest świadomych geoinżynierii i jej skutków. Geoinżynieria może brzmieć futurystycznie, ale jej początki sięgają lat trzydziestych XX wieku, a jej pochodzenie i skutki zostały dogłębnie zbadane we wnikliwym filmie dokumentalnym FrankenSkies.
Dokument ma na celu podniesienie świadomości na temat tej praktyki i tego, jak osoby zainteresowane nią próbowały znormalizować ideę chemicznego tworzenia chmur poprzez rozpraszanie aerozoli atmosferycznych, aby ludzie nie kwestionowali tego, co się dzieje, gdy widzą je na niebie.
Na stronie internetowej dokumentu napisano: „Od czasu stworzenia i wydania FrankenSkies w czerwcu 2017 r. świat, jaki znamy, zmienił się drastycznie, a wielu wciąż jest ślepych na dziedzinę iniekcji aerozoli, chemtrails, geoinżynierii [lub] inżynierii pogodowej”.
Kontynuuje: „Co najważniejsze, w skali globalnej, normalizacja mediów, inżynierii społecznej i oficjalnego publicznego wykorzystania geoinżynierii jako rozwiązania zmian klimatycznych wymaga pilnej uwagi”.
Twórca dokumentu, Matt Landman, wyjaśnił, że jego ciekawość wzrosła po zaobserwowaniu dziwnych zjawisk pogodowych podczas pracy na kalifornijskiej farmie. Przy kilku okazjach on i inni, z którymi rozmawiał, widzieli przelatujące na niebie samoloty, po czym ulewy zostały nagle stłumione. Po zbadaniu tego zjawiska i dowiedzeniu się, w jaki sposób aerozole atmosferyczne są rozpylane, aby zapobiec deszczom, postanowił zrobić coś, aby upewnić się, że opinia publiczna wie, o co w tym wszystkim chodzi.
Podobnie jak ci, którzy ostrzegali przed niebezpieczeństwami związanymi ze szczepionkami na COVID-19, ludzie, którzy wypowiadają się na temat smug chemicznych, od dawna są nazywani „teoretykami spiskowymi”, próbując ich zdyskredytować. Jest to jednak bardzo realne zjawisko, a ci, którzy je wspierają, nawet nie ukrywają swoich motywacji. Naukowcy z najlepszych uniwersytetów, takich jak Harvard, twierdzą, że rozpylanie aerozoli siarczanowych w atmosferze w celu odbicia światła słonecznego ma sens, podczas gdy naukowcy z MIT twierdzą, że „geoinżynieria może być naszą ostatnią i jedyną opcją”, aby uchronić nas przed tak zwanymi zmianami klimatycznymi.
Komisja Europejska ostrzega przed ryzykiem geoinżynierii
Jest tu jednak promyk nadziei: Komisja Europejska opublikowała w zeszłym roku raport ostrzegający przed ryzykiem związanym z wykorzystaniem geoinżynierii do manipulowania niebem, ponieważ alarmiści klimatyczni coraz częściej wzywali do stosowania tych sztucznych interwencji. W raporcie ostrzegano, że „ryzyko, wpływ i niezamierzone konsekwencje związane z tymi technologiami są słabo poznane, a niezbędne zasady, procedury i instytucje nie zostały opracowane”.
Podczas gdy pomysł rozpylania chemikaliów w powietrzu, którym oddychamy, stwarza pewne oczywiste zagrożenia dla zdrowia, wskazano również na potencjalne problemy, takie jak nierównowaga sił między krajami, która może prowadzić do poważnych konfliktów, a także kwestie etyczne i prawne.
Frans Timmermans, szef UE ds. klimatu, powiedział: „Nikt nie powinien eksperymentować sam z naszą wspólną planetą. Powinno to być omawiane na właściwym forum, na najwyższym szczeblu międzynarodowym”.
Komisja ostrzegła:
Zagrożenia te obejmują między innymi:
Technologie te niosą ze sobą nowe zagrożenia dla ludzi i ekosystemów, ale mogą również zwiększyć nierównowagę sił między narodami, wywołać konflikt i podnieść szereg kwestii etycznych, prawnych, zarządczych i politycznych. Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu Harvarda wezwali do „rozpylania w atmosferze drobnych cząstek zwanych aerozolami siarczanowymi w celu odbijania światła słonecznego”. A MIT niedawno napisał: „Geoinżynieria może być naszą ostatnią i jedyną opcją”.
Europejscy przywódcy obawiają się, że eksperymenty geoinżynieryjne mogą pójść na marne, jeśli nie będą kontrolowane. Ryzyko związane z manipulowaniem klimatem Ziemi musi być lepiej zrozumiane i potrzebne są niezbędne zasady i procedury.
Na stronie internetowej dokumentu czytamy:
FrankenSkies to 80-minutowy film dokumentalny o zmianach społecznych dotyczących agendy geoinżynierii słonecznej/chemtrail, która wpływa na każdą żywą istotę na Ziemi. Walka o podniesienie świadomości na ten temat, pomimo przeszkód w postaci społecznie zmodyfikowanej populacji i kompleksu wojskowo-przemysłowego z jego nieskończonymi zasobami, jest namacalna w tym budzącym prawdę filmie. Ten sensacyjny film ujawnia kampanię normalizacji chemicznych formacji chmur poprzez rozpraszanie aerozoli atmosferycznych. W obliczu harmonogramu normalizacji, który obejmuje kontrolowane media oraz indoktrynowany system edukacji i polityki, aktywiści zadają pytanie: czy twoje milczenie jest twoją zgodą?
Szokujący, pouczający film o inżynierii klimatu, kontroli częstotliwości i manipulacji CIA. Narracja filmu rozwija się wzdłuż historycznej osi czasu eksperymentów na ludzkości, zabierając nas do nowoczesnego laboratorium, które obejmuje powietrze, którym oddychamy i dyktuje, kiedy i gdzie słońce powinno świecić… lub nie…
– Lyndon B. Johnson
– Jack Falls-Rock
[…] Zasiewanie chmur kwitnie, powiedziała Ginger Zee, główna meteorolog ABC News, w niedawnym raporcie prasowym. Zasiewanie chmur wykorzystuje chemikalia do tworzenia deszczu. Powiedziała, że w użyciu jest co najmniej 200 dodatkowych maszyn do zasiewania chmur. Zapytana, czy jesteśmy pewni, że chemikalia rozpylane z powietrza nie są szkodliwe dla nas ani dla planety, odpowiedziała: „Dobrą wiadomością jest to, że robimy to od lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Inne kraje też to robią. Istnieje wiele projektów badawczych, które wykazały, że na przykład jodek srebra praktycznie nie odkłada się w glebie. Jodek srebra jest powszechnie uznawany za szkodliwy, szkodliwy dla środowiska i toksyczny. […]
[…] Zasiewanie chmur kwitnie, powiedziała Ginger Zee, główna meteorolog ABC News, w niedawnym raporcie prasowym. Zasiewanie chmur wykorzystuje chemikalia do tworzenia deszczu. Powiedziała, że w użyciu jest co najmniej 200 dodatkowych maszyn do zasiewania chmur. Zapytana, czy jesteśmy pewni, że chemikalia rozpylane z powietrza nie są szkodliwe dla nas ani dla planety, odpowiedziała: „Dobrą wiadomością jest to, że robimy to od lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Inne kraje też to robią. Istnieje wiele projektów badawczych, które wykazały, że na przykład jodek srebra praktycznie nie odkłada się w glebie. Jodek srebra jest powszechnie uznawany za szkodliwy, szkodliwy dla środowiska i toksyczny. […]
[…] i lektora ujawniającego sekrety pilotów latających tymi samolotami. Jak wyjaśnił Kennedy Jr., smugi chemiczne nie są teorią spiskową, ale przestępstwem spiskowym, a jako członek administracji Trumpa […]
[…] długi czas geoinżynieria była uważana za teorię spiskową w głównym nurcie. W międzyczasie sytuacja się odwróciła. […]
[…] długi czas geoinżynieria była uważana za teorię spiskową w głównym nurcie. W międzyczasie sytuacja się odwróciła. […]
[…] chemikaliów na niebie i postępy w manipulowaniu pogodą. Landman, który nakręcił film „Frankenskies„, twierdzi, że aluminium, bar i stront, a także mangan są rozpylane, przez co ludzie […]
[…] dziesięciolecia media głównego nurtu upierały się, że smugi chemiczne to nic innego jak dzika teoria spiskowa rozpowszechniana przez tak zwanych „nosicieli […]
[…] dziesięciolecia media głównego nurtu upierały się, że smugi chemiczne to nic innego jak dzika teoria spiskowa rozpowszechniana przez tak zwanych „nosicieli […]