Profesor Hans Joachim Schellnhuber, to jeden z najbardziej znanych na świecie klimatologów. Kilka lat temu został wybrany jako przedstawiciel watykańskiej grupy do spraw klimatu. To on zaprezentował w Watykanie papieską encyklikę ekologiczną Laudato sii.

Jego kandydatura jest bardzo kontrowersyjna, bowiem jakiś czas temu powiedział on, że planeta jest przeludniona o co najmniej sześć miliardów ludzi.

Schellnhuber chciałby stworzyć tzw. „Planetarny Trybunał” oparty na „Konstytucji Ziemi”, który sprawowałby władzę nad każdym narodem i rządem na świecie. Jest on więc zwolennikiem wszechmocnego, koncentrującego się na poprawie klimatu światowego rządu, który będzie rządził planetą. Opowiada się za „dyktaturą pod pretekstem naukowym”.

Uważa, że globalna demokracja powinna być zorganizowana wokół trzech podstawowych działań:

Konstytucji Ziemi – która będzie ważniejsza od Karty Narodów Zjednoczonych

Rady Globalnej – tworzonej przez grupę osób wybieranych bezpośrednio przez wszystkich ludzi na Ziemi, do której przynależność nie byłaby ograniczana geograficznie, religijnie, kulturowo.

Planetarnego Sądu – ponadnarodowego ciała prawnego, badającego naruszenia Konstytucji Ziemi.

Schellnhunber jest przekonany, że planeta posiadająca około miliarda ludzi, byłaby dzięki powyższym działaniom doskonale zarządzana i pozbawiona obecnych problemów.

Od dłuższego czasu wyraźnie da się zaobserwować radykalny zwrot w kwestii postrzegania realnej wartości ludzkiego życia, która coraz częściej jawi się jako pozbawiona znaczenia.


Źródło: www.zmianynaziemi.pl

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat