Archeolodzy meksykańscy odnaleźli pozostałości rezydencji azteckiego władcy Aksayakatla i przywódcy hiszpańskich konkwistadorów Hernana Cortesa w Mexico City. Ruiny znajdują się pod zabytkowym budynkiem na centralnym placu stolicy. Po zdobyciu Tenochtitlan w 1521 roku, Cortes nakazał wybudować dom na miejscu zniszczonego pałacu. Struktura ta była również tymczasową siedzibą pierwszego władcy Nowej Hiszpanii. Jakie tajemnice kryją się w domu człowieka uważanego za odpowiedzialnego za upadek jednego z największych imperiów w historii?
Podczas renowacji budynku Nacional Monte de Piedad, który pochodzi z 1755 roku i jest obecnie zabytkowym lombardem na centralnym placu miasta Meksyku, robotnicy natknęli się na niezwykłe podłogi z bazaltowej płyty pod budowlą. Według archeologów posadzki były otwartą przestrzenią w pałacu Azteków Aksayakatla, ojca Montezumy, jednego z ostatnich władców starożytnego imperium azteckiego (1469-1481).
Na rozkaz Hernana Cortesa, na miejscu ruin pałacu pokonanych Azteków, w stolicy ich imperium, wzniesiono dom. Pałac, zbudowany około 1475 roku, był jednym z budynków przejętych przez żołnierzy hiszpańskiego konkwistadora Corteza po podboju Tenochtitlan w 1521 roku.
Eksperci z Meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) powiedzieli, że teren ten „był częścią otwartej przestrzeni starego pałacu Aksayakatl, prawdopodobnie patio”. Podczas wykopalisk archeolodzy znaleźli również dowody na istnienie Domu Corteza na tym terenie. Został on zbudowany po upadku imperium Azteków. Eksperci stwierdzili, że posadzka została prawdopodobnie wykonana z materiałów z pałacu Aksajakatlów, które były ponownie wykorzystywane. Pałac królewski został zniszczony przez konkwistadorów, podobnie jak wiele innych świętych budynków Azteków.
Mury pałacu były milczącymi świadkami wielu ważnych wydarzeń historycznych. Najbardziej uderzającą z nich jest śmierć Tlatoani, czyli króla Montezumy Xokoocin. Nieoczekiwane zakręty i zmiany losu, jak również celowe wysiłki niektórych chciwych jednostek, podważyły stosunki między Meksykiem a Hiszpanią i wywołały otwartą konfrontację. Archeolodzy po raz pierwszy odkryli ruiny we wrześniu 2017 r., a wykopaliska i badania nadal trwają.
Hiszpański konkwistador Hernan Cortez po raz pierwszy przybył do współczesnego Meksyku w 1518 roku na wyprawie mającej na celu przygotowanie tej części regionu do brutalnej kolonizacji. Cortez i jego świta rozpoczęli oblężenie i zniszczyli aztecką stolicę Tenochtitlan w 1521 roku, zabijając miejscowych i szerząc śmiertelne choroby, na które miejscowa ludność nie miała odporności. Wyprawa Corteza była kluczowym punktem zwrotnym w upadku Imperium Azteków.
W tym centralnym miejscu tak burzliwych wydarzeń historycznych archeolodzy Raul Barrera Rodriguez, kierownik programu Archeologii Miejskiej (PAU), Jose Maria García Guerrero i ich zespół odkryli dwa posągi. Jeden z nich jest poświęcony pierzastemu wężowi, bogu Quetzalcoatl.
Od upadku potężnego imperium Azteków, przyszłość Meksyku stała się całkowicie hiszpańska. Ogromne imperium pod rządami Montezumy liczyło już od pięciu do sześciu milionów ludzi. Był on wielkim dowódcą i okrutnym władcą, dlatego wielu jego poddanych nie lubiło go szczególnie. W rezultacie to niezadowolenie doprowadziło do tego, że grupa opozycyjna utworzyła koalicję z Cortezem. Finał był katastrofalny dla wszystkich oprócz ostatniego. Kiedy Cortez i jego konkwistadorzy podbili Tenochtitlan, w pałacu Aksajakatl, jedna z sal została natychmiast zamieniona na miejsce mszy katolickiej. W tej samej sali Hiszpanie trzymali zdobytych władców, w tym Montezumę, Cuitlahuaca z Istapalapa, Kakamacina z Texcoco i Itsuaucina z Tlatelolco.
22 maja 1520 roku, podczas festiwalu Toxcatl, który odbył się na cześć boga Huitzilopochtli, Hiszpanie otoczyli Azteków, wpędzili ich w jedno miejsce i rozpoczęli prawdziwą masakrę. 30 czerwca Hiszpanie zdobyli Tlaxcalę. Ocalałych wykorzystano jako niewolników do rozbiórki pałaców i świątyń oraz do budowy nowego domu dla Corteza z materiałów pochodzących z zniszczonych budynków.
Dom Hernána Cortésa nad azteckim pałacem stał się tymczasową siedzibą pierwszego Cabildo Nowej Hiszpanii w 1525 roku i nową siedzibą markiza doliny Oaxaca, hiszpańskiego szlachcica, który około 1529 roku założył rząd miasta Meksyk. Montezuma natomiast zmarł w bardzo wątpliwych okolicznościach podczas pierwszego hiszpańskiego odwrotu. W lipcu 1520 r. Aztekowie zostali całkowicie pokonani w bitwie pod Otumbą, a Cortes do sierpnia 1521 r. przejął pełną kontrolę nad Tenochtitlanem. Wkrótce miasto zostało przemianowane na Meksyk.
Dom ten został zachowany przez rodzinę Cortezów po jego śmierci w 1547 roku. Budynek był ich własnością do czasu, gdy jego syn Martin Cortez Zuniga został wydalony za spisek mający na celu obalenie rządu Nowej Hiszpanii. Zniszczona posiadłość została sprzedana Sacro Monte de Piedad w 1836 roku.
Historycy często twierdzą, że Montezuma i jego ludzie uważali hiszpańskich konkwistadorów za bogów, ale najprawdopodobniej nie jest to prawdą. Aztekowie byli gorliwie religijnymi ludźmi, ale w żadnym wypadku nie byli głupcami. Niektórzy eksperci uważają, że Montezuma po prostu czekał, aż Aztekowie będą mogli wymazać Hiszpanów. To po prostu nie miało tak być. Wewnętrzne podziały doprowadziły do upadku wielkiego imperium Azteków.
Po Montezumie władcą został jego brat Cuitlahuac, wraz z bratankiem Cuautemokiem, ale Imperium Azteków było już w ruinie. Cuautemok został schwytany przez Hiszpanów w nadziei, że dowiedzą się, gdzie znajdują się bogactwa Azteków, ale on uparcie odmawiał odpowiedzi na wszystkie pytania, tylko kpiąc z dręczycieli. Z rozkazu Korteza, Cuautemoc został stracony. Nastąpił upadek największego i najpotężniejszego imperium.
Opracował: Amon
www.strefa44.pl