Klimatolog dr Ronan Connolly, dr Willie Sun i 21 innych naukowców twierdzą, że wnioski najnowszego raportu klimatycznego IPCC i pewność, z jaką te wnioski są wyrażane, zależą od ograniczonego wyboru zestawów danych autorów IPCC. Naukowcy twierdzą, że włączenie dodatkowych wiarygodnych zestawów danych doprowadziłoby do bardzo różnych wniosków na temat postrzeganego zagrożenia antropogenicznego globalnego ocieplenia.

Nowa recenzowana publikacja naukowa dostarcza dowodów na systemową stronniczość w doborze danych ONZ na poparcie opowieści o zmianach klimatu. Słońce, a nie antropogeniczne emisje dwutlenku węgla (CO2), może być główną przyczyną ocieplenia w ostatnich dekadach, zgodnie z nowym badaniem, którego wyniki stoją w jaskrawej sprzeczności z wnioskami Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). Recenzowana praca naukowa grupy prawie dwóch tuzinów naukowców z całego świata stwierdza, że poprzednie badania nie uwzględniały w wystarczającym stopniu roli energii słonecznej w wyjaśnianiu wzrostu temperatury. Nowe badania zostały opublikowane tuż po tym, jak ONZ wydało swój szósty Raport Oceniający, znany jako AR6, w którym powtórzono argumenty za tym, że emitenci CO2 są winni globalnemu ociepleniu. W raporcie stwierdzono, że odpowiedzialność człowieka jest „jednoznaczna”.

Jednak nowe badania poddają tę hipotezę w poważną wątpliwość

Klimatolodzy i fizycy słoneczni, nazywając zarzuty IPCC dotyczące CO2 „przedwczesnymi”, argumentują w nowej pracy, że ustalenia IPCC ONZ obwiniające ludzkie emisje są oparte na „wąskich i niekompletnych danych dotyczących całkowitego napromieniowania słonecznego”.

Rzeczywiście, globalny organ klimatyczny ONZ wykazuje celową i systemową stronniczość w tym, jakie poglądy, badania i dane są zawarte w jego wpływowych raportach. Autorzy badania stwierdzili:

„W zależności od tego, z jakich opublikowanych danych i badań korzystasz, możesz wykazać, że całe ocieplenie jest spowodowane przez Słońce, ale IPCC używa innego zestawu danych, aby dojść do przeciwnego wniosku”, powiedział główny autor badania Ronan Connolly.
„W swoim dążeniu do tego, co nazywamy konsensusem naukowym, IPCC zdecydowało się brać pod uwagę tylko te zestawy danych i badania, które wspierają wybraną przez nich narrację” – dodał.

Oskarżenie o zbieranie danych w celu ukrycia niepewności, a w rzeczywistości w celu zorganizowania z góry zaplanowanego wniosku, to bardzo poważna sprawa.

Traktowanie ostrzeżeń klimatycznych IPCC jako wartości faktycznej, bez odniesienia się do istotnych zastrzeżeń wykwalifikowanych naukowców co do jakości procedur, które doprowadziły do tych wniosków, może doprowadzić do katastrofalnej błędnej alokacji zasobów światowych.


Opracował: Amon
www.strefa44.pl
Kategorie: Nauka / Kosmos

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat