Wulkany Antarktydy mogłyby się obudzić i uczynić Ziemię niezdatną do zamieszkania. Do takiego wniosku doszli naukowcy, którzy badają dziewicze ziemie tego kontynentu. Dziś na kontynencie jest około 5 tysięcy naukowców z różnych krajów. Badają oni regiony, które do tej pory były nietknięte. Dzięki temu możemy dowiedzieć się więcej nie tylko o historii naszej planety, ale także o najnowszych zmianach, które wpływają na klimat.

Według Expressu, naukowcy odkryli ponad 100 uśpionych wulkanów pod pokrywą lodową tego kontynentu, co czyni go największym regionem wulkanicznym na Ziemi.

Odkrycie to stało się szczególnie ważne, ponieważ aktywność tych wulkanów może mieć decydujące konsekwencje dla pozostałej części planety. Jeśli dojdzie do erupcji, może ona jeszcze bardziej zdestabilizować niektóre z pokryw lodowych tego regionu, które już zostały dotknięte globalnym ociepleniem.

Jest to ogromne lodowate pustkowie położone na szczycie wulkanicznego pasma górskiego. Antarktyda – najzimniejszy kontynent na Ziemi, jest dość zastanawiające, że nie wiedzieliśmy, że pod nią znajdują się aktywne wulkany.

W sumie znaleziono tu równocześnie 138 wulkanów pod lodem.

„To tylko te, które znamy… Nie będziemy mieli do czynienia z gazami wulkanicznymi wydobywającymi się na powierzchnię, przynajmniej przed pierwszą erupcją. Ale takie zdarzenie może mieć niszczycielskie skutki dla reszty świata” – ostrzega naukowiec.

Wielokrotne erupcje wulkanów mogą obudzić ponad 100 innych wulkanów i zdestabilizować cały region.

„Jeśli lód się roztopi, podniesie globalny poziom mórz o około 60 metrów, co spowoduje z kolei ruchu dużych sztormów. Huragany i tajfuny spowodują spustoszenie na powierzchni Ziemi. Zobaczymy tysiące ofiar śmiertelnych i burz zmiatających miasta z powierzchni ziemi”, dodali naukowcy.

Kanał YouTube ” Co by było, gdyby” wydał dokument o Antarktydzie, który pokazuje nie najlepszy możliwy scenariusz. Kontynent został zeskanowany za pomocą specjalnego radaru, który może przeniknąć przez lód.

Warto zauważyć, że na tym obszarze nie występują żadne erupcje wulkaniczne. W tej sytuacji mogą nie być widoczne żadne znaki ostrzegawcze, ponieważ wulkany znajdują się pod warstwą lodu, którego grubość sięga około 4 kilometrów.


Opracował: Amon
www.strefa44.pl
Kategorie: Nauka / Kosmos

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat