Astronomowie wykorzystali Kosmiczny Teleskop Hubble’a, aby nieco lepiej poznać charakterystykę planet układu TRAPPIST-1. Na podstawie wyników swoich badań określili, na których z nich może występować najwięcej, a na których najmniej wody.

Naukowcy uważają, że aż na pięciu planetach krążących wokół gwiazdy TRAPPIST-1 – bardzo chłodnego czerwonego karła zlokalizowanego 39 lat świetlnych z dala od Ziemi – mogą występować znaczące ilości wody. Międzynarodowy zespół astronomów wykorzystał Kosmiczny Teleskop Hubble’a (HST), aby zmierzyć ilość promieniowania ultrafioletowego, która uderza we wszystkie siedem planet tego układu. To zjawisko jest ważne, ponieważ niskoenergetyczne promieniowanie UV potrafi rozkładać cząsteczki wody do cząsteczek wodoru i tlenu, a promieniowanie UV o wyższej energii podgrzewa górne części atmosfery do tego stopnia, że te dwa pierwiastki mogą z niej uciekać. Dlatego promieniowanie UV jest ważne przy ocenie tempa utraty wody oraz atmosferycznej stabilności odległych planet.

Pomiary zostały wykonane przy użyciu spektrografu obrazującego STIS (Space Telescope Imaging Spectrograph) Kosmicznego  Teleskopu Hubble’a we wrześniu, listopadzie oraz grudniu zeszłego roku. Korzystając z pozyskanych danych oraz wyników innych badań, naukowcy ustalili, że sześć egzoplanet znajdujących się najbliżej gwiazdy TRAPPIST-1 „mogło utracić więcej niż 20 ziemskich oceanów” wody w całej swojej historii. Chociaż to brzmi bardzo źle, nadal istnieją inne możliwości. Zespół twierdzi, iż istnieje szansa, że planety znajdujące się najdalej od TRAPPIST-1 – E, F, G i H „mogły utracić mniej niż trzy ziemskie oceany”. Na B i C – planetach zlokalizowanych najbliżej czerwonego karła – istnieją najmniejsze szanse na występowanie wody – nic dziwnego.

Trzy planety układu – E, F i G – znajdują się w ekosferze swojej gwiazdy, czyli tak zwanej strefie zamieszkiwalnej. Na tych planetach woda może występować w stanie ciekłym, a co za tym idzie – życie, choć szanse na to są małe. Możliwe jest, że na większości planet TRAPPIST-1 (poza B i C) występuje woda, jednak to zależy od wieku układu oraz tego, jaką ilość wody planety zawierały w momencie swojego powstania.

 

Oczywiście, sama woda nie jest elementem wystarczającym do powstania życia. W przypadku omawianego układu szanse na występowanie życia są niewielkie ze względu na zachowanie gwiazdy. Do planet znajdujących się w strefie zamieszkiwalnej TRAPPIST-1 dociera znacznie więcej wyniszczającego atmosferę promieniowania UV, niż do Ziemi. Poza tym, Ziemia jest chroniona przed strumieniami cząstek docierającymi ze Słońca przez swoje pole magnetyczne. Planety krążące wokół TRAPPIST-1 prawdopodobnie również posiadają swoje pola magnetyczne, ale te planety znajdują się tak blisko swojej gwiazdy, że jej pole magnetyczne może być z nimi połączone. Oznacza to, że ich pola magnetyczne nie stanowią bariery dla wiatru słonecznego. Jeśli wiatr jest wystarczająco silny, może dosłownie obedrzeć planetę z atmosfery, a bez atmosfery życie nie ma szans na przetrwanie.

Omawiany układ zawdzięcza swoją nazwę belgijskiemu robotycznemu teleskopowi TRAPPIST, który mieści się w Obserwatorium La Silla w Chille. To właśnie z jego pomocą udało odkryć się pierwsze trzy z siedmiu planet, o czym poinformowano w maju 2016 roku. Dzięki innym urządzeniom, takim jak Kosmiczny Teleskop Spitzera, udało się potwierdzić istnienie dwóch z nich i odkryć kolejne pięć.

Źródło: ESA

Artykuł pochodzi z witryny: www.conowego.pl

Kategorie: Nauka / Kosmos

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat