Transmutacja i przemiana mogą nadal zachodzić w królestwie iluzji. Iluzja niekoniecznie oznacza, że coś jest wewnętrznie złe, ale raczej, że coś wynika z błędnie zinterpretowanej percepcji. I właśnie dlatego ludzkość istnieje w królestwie iluzji, ponieważ jak dotąd brakuje jej niezbędnych narzędzi – to znaczy zdolności poznawczych – do prawidłowego postrzegania w zgodzie z Prawdą. Jak ujął to pisarz Idries Shah: „Tak, świat jest iluzją. Ale Prawda jest tam zawsze pokazywana”. Na każdym etapie cyklu transmutacyjnego ludzkości, zbiorowo zyskujemy nowe organy percepcji, które pozwalają nam uchwycić głębsze i bardziej subtelne warstwy naszej rzeczywistości. Do chwili obecnej nasze idee i wyobrażenia na temat „życia, wszechświata i wszystkiego” były dość ograniczone (pomimo naszej próżności w ludzkim postępie i rozwoju). To błędnie zinterpretowane postrzeganie lub ograniczenie percepcji dotyczy wszystkich obszarów naszego zrozumienia, czy to religijnego/duchowego, naukowego i wszystkiego pomiędzy.
Kiedy wypowiedź religijna odnosi się do „Stwórcy” lub twórczej inteligencji stojącej za naszym wszechświatem, ma tendencję do przedstawiania tej postaci Stwórcy jako boga . To również może być produktem ludzkiej iluzji (braku percepcji), ponieważ nie jesteśmy jeszcze w stanie pojąć podstawowego celu i znaczenia tego wszechświata; lub tego, co nazywamy od niechcenia naszym wszechświatem. Wiele nauk i tradycji próbowało wskazać na tę błędną interpretację, stwierdzając, że to uniwersalne stworzenie nie jest tak bardzo stworzeniem Absolutnego „Jednego Boga”, ale raczej jest stworzeniem Uniwersalnej Inteligencji – Demiurgicznej Inteligencji.
I że ten wszechświat, w którym istniejemy, jest częścią znacznie większego planu stworzenia w ramach znacznie szerszego „kosmicznego dramatu”, który zawiera wiele aktów lub procesów zstępowania (emanacji) i powrotu. Istnieją emanacje z pierwotnego Źródła lub Absolutu. Te emanacje, płaszczyzny lub częstotliwości wibracyjne (wymiary) mają swoich pośredników pozornie w formie hierarchii. Ci pośrednicy działają w ramach konstruktywnej lub ewolucyjnej natury. Istnieją również byty negujące lub negatywne, które tworzą walkę – lub biegunowość – z siłami potwierdzającymi, a walka ta stanowi podstawę ruchu powrotnego do pierwotnego stanu Źródła/Absolutu. I to jest pojęcie restytucji (które zostało przetłumaczone na termin „zbawienie”).
Dzięki temu zrozumieniu można stwierdzić, że Demiurg jest „Wielką Istotą” dla naszego wszechświata. Jest stwórcą i podtrzymywaczem wszechświata i jego ewolucji. Jest „naszym Bogiem”, ale nie jest centralnym bezruchem, Absolutnym Niezamanifestowanym. Demiurg manifestuje się z Absolutnego Bezcielesnego i „zajmuje swoje miejsce” w określonej strefie lub punkcie w przejawionym Kosmosie. Stąd przejmuje organizację tego, co nazwalibyśmy „naszym wszechświatem”, który znajduje się pod wpływem większego Kosmosu, a to obejmuje również jego negatywne lub destrukcyjne fazy.
Demiurg stara się ustanowić swój Wszechświat poprzez zrównoważenie i zharmonizowanie wszystkich jego wewnętrznych elementów, które znajdują się wewnątrz niego samego, a zatem w jego własnej świadomości lub samoświadomości. Wszechświat jest jedną całą Istotą, a zmiana lub przesunięcie w jednej części wpływa i / lub jest rejestrowane przez wszystkie inne części Istoty. Gdy wewnętrzna równowaga zostanie osiągnięta w obrębie Istoty Wszechświata, ewolucja przechodzi do następnej fazy i tak dalej, aż osiągnie organizmy we Wszechświecie. Nasz wszechświat i wszystko, co w nim istnieje, znajduje się w świadomości („umyśle”) tej Wielkiej Istoty lub Demiurga. Dla wszystkich bytów we Wszechświecie Demiurg jest nieskończony i wszechmocny (tj. jest jego „bogiem”). Jednak każdy Uniwersalny Demiurg jest uwarunkowany – to znaczy odpowiada – Większemu Kosmosowi, którego jest częścią.
W pewnej terminologii Demiurg jest również nazywany Logosem. Jest aspektem większej Kosmicznej Świadomości; jest samoświadomy, a następnie poszukuje obiektywnej świadomości poprzez swój własny projektowany umysł jako swój wszechświat.
Istnieje wzajemność między Demiurgiem-Logosem a jego projektowanym wszechświatem, podobnie jak między podmiotem a przedmiotem. W tym przypadku Demiurg-Logos jest podmiotem, a wszechświat przedmiotem. Demiurg skupia się na wszechświecie i można powiedzieć, że jest „ograniczony”, ponieważ pozostaje w tej domenie świadomości. Jeszcze inny aspekt świadomości Demiurga – to, co możemy nazwać jego „podświadomością” – jest świadomy większej Kosmicznej Świadomości. Ruchy w Kosmicznej Świadomości, takie jak „przypływy i odpływy” jej płaszczyzn ruchu, wywierają siły i wpływy na świadomość demiurgiczną, które następnie są rzutowane lub wyrażane poprzez świadomą świadomość we wszechświecie (ponieważ wszechświat jest projekcją własnego umysłu). Reakcje i/lub modyfikacje tych kosmicznych wpływów mogą być następnie podejmowane we wszechświecie Demiurga. Jest to podobne do osoby podejmującej świadomą decyzję o podjęciu działania lub modyfikacji myśli w oparciu o „szturchnięcie” lub „skłonność” odczuwaną z jej podświadomości.
Podświadomość osoby przekazuje „wpływ”, który po rozpoznaniu – lub świadomym rozpoznaniu – osoba może zdecydować się na działanie. I tak samo jest w umyśle/wszechświecie Demiurga: kiedy otrzymuje takie wpływy w swojej świadomości od większej Kosmicznej Świadomości, której jest częścią, może „działać” na nich, na przykład poprzez zastosowanie modyfikacji w swoim wszechświecie. Wszechświat – to, co ludzie ogólnie nazywają naszym wszechświatem – istnieje jako umysł Demiurga, który sam jest częścią składową Większego Kosmosu. To, co ludzkie religie (a zatem większość ludzi) nazywają „Bogiem”, jest Wielką Istotą, która jest „stwórcą” naszego konkretnego wszechświata; jednak ten Logos/Demiurg jest sam w sobie tylko jedną „Istotą” w znacznie większym Kosmosie, który sam przejawia się z Absolutnego Nieprzeniknionego (Centralnego Bezruchu).
Świadomość jednostki zwykle nie jest w stanie wyobrazić sobie swojego „boga” – a raczej świadomości Demiurga – nie mówiąc już o postrzeganiu go, ponieważ jednostka istnieje pod zbyt wieloma „prawami”. Oznacza to, że świadomość jednostki istnieje w zbyt wielu iteracjach z dala od pierwotnej, podstawowej lub oryginalnej percepcji. Można powiedzieć, że ludzka świadomość znajduje się pod zbyt wieloma warstwami, jak w rosyjskich lalkach Matryoshka, gdzie pierwotna esencja (najmniejsza lalka) jest nakładana na wiele większych lalek.
Ostateczna iteracja (największa z lalek) jest zbyt oddalona od swojej pierwotnej esencji (najmniejszej lalki), aby mogła mieć percepcyjną jasność lub poznanie demiurgicznego umysłu. Innym sposobem ujęcia tego jest to, że w miarę jak ludzkość oddala się od kontaktu z Wielką Istotą, Demiurgiem-Logosem, „krzepnie” (nabiera więcej warstw) i staje się jeszcze bardziej osadzona w materializmie. Następnie zastępuje utratę swoich wrodzonych, naturalnych mocy i zdolności, dążąc do opanowania sfery technologicznej. Jednak zanurzenie się w technologii (a tym samym w światach cyfrowych) jest kolejną iteracją z dala od kontaktu z umysłem Demiurga. To zrozumienie kosmicznej hierarchii wysuwa teraz większe poziomy niuansów, tak że nasz pierwotny „boski umysł” jest pośrednikiem między nami a Absolutem.
Podobnie, w kosmicznej filozofii indyjskiego mędrca Sri Aurobindo, istnieje Nadumysł (Demiurg) i większy Nadumysł (Absolutny Niezamanifestowany).
Większość nauk mistycznych i/lub ezoterycznych uznaje Absolut, który jest pojmowany poprzez jego liczne aspekty lub emanacje/manifestacje. W różnych naukach Absolut był określany jako Brahman (hinduizm / wedanta); Jeden (platonizm); Jehowa / Bóg / Allach (judaizm / chrześcijaństwo / islam); Pleroma (gnostycyzm); i są inne odmiany. Wszystkie one wskazują na istnienie „hierarchii światów”, które manifestują się na różnych płaszczyznach egzystencji. Te manifestacje – lub emanacje – są poznawalne lub dostępne w zależności od zdolności percepcyjnych. Emanacje te są zarówno inwolucyjne (oddalające się od Absolutu), jak i ewolucyjne (zmierzające w kierunku Absolutu). W niektórych systemach mówi się, że siły inwolucyjne przemieszczają się z wyższego stanu świadomości do niższego stanu świadomości; a siły ewolucyjne przemieszczają się z niższego do wyższego stanu świadomości i często przenikają się podczas tych inwolucji i ewolucji (przedstawionych w hinduizmie jako wydechowe oddechy Brahmana).
To właśnie wtedy, gdy siły inwolucyjne zbliżają się do wysokiego stopnia swojego mniej świadomego stanu, są one czasami uważane za siły przeciwne/negatywne/wrogie dla impulsu ewolucyjnego zmierzającego w kierunku większej świadomości.
Wracając do kosmicznej filozofii Sri Aurobindo, widzimy, że Nadumysł, jako Demiurg-Logos wszechświata („Wielka Jednostka”), sam w sobie jest emanacją z Nadumysłu (Absolutu) i tutaj również napotykamy poziomy niedoskonałości – ponieważ każdy stan mniejszy od Absolutu jest stopniowo mniejszy od doskonałości Absolutu. Jak wspomniano wcześniej, Demiurg jest skutecznym stwórcą fizycznego wszechświata (naszego znanego wszechświata), co odpowiada również wielu naukom gnostyckim.
W dualistycznych formach gnostycyzmu, które uważają fizyczny wszechświat za zasadniczo niedoskonały, Demiurg-Logos jest uważany za wadliwą lub nawet złą istotę/Inteligencję. Warto w tym miejscu wspomnieć o gnostyckim tekście przetłumaczonym jako „Rzeczywistość Władców” (czasami tłumaczonym również jako „ Natura Władców » lub « Hipostaza Archonta”), który, jak się uważa, został pierwotnie skomponowany w języku greckim w II lub III wieku naszej ery. Tekst ten przedstawia gnostycki mit stworzenia, który stwierdza, że stworzenie świata materialnego (wszechświata) zostało dokonane przez złą lub „upadłą” Demiurgiczną Inteligencję. Co więcej, istnieją sługusy, które działają w służbie Demiurga („władcy” w tytule), które są również określane jako „archonci” i to właśnie te pomniejsze inteligencje (czasami określane również jako „istoty demoniczne”) próbują utrzymać władzę, zamykając „dusze ludzkości” w świecie materialnym.
Jednak ujęcie emanacji Absolutu jako „mniej niż doskonałej” to jedno, ale automatyczne uznanie tego niższego stanu za zły jest być może wadliwym stwierdzeniem samym w sobie. To, co to ujęcie bierze pod uwagę, to fakt, że podczas gdy Demiurg tego wszechświata może wydawać się boski dla nas, śmiertelników, wszechświat sam w sobie ewoluuje w ramach większego, makro-kosmosu. W związku z tym wszechświat, który nazywamy „naszym”, jest mniej niż doskonały i sam w sobie jest częścią znacznie większego procesu ewolucji. Całe życie istniejące w tym wszechświecie jest częścią tego nadrzędnego ewoluującego umysłu, ponieważ jest emanacją Demiurgicznej Inteligencji.
Odnosząc się do charakteru Nadumysłu, Sri Aurobindo napisał jesienią 1950 roku, zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią, że jest on „podrzędną mocą Nadumysłu: wciąż jest agentem świadomości Prawdy, gnostyczną mocą, która nie zstąpiła w umysłową ignorancję; jest zdolna do umysłowej gnozy, która zachowuje połączenie z wyższym światłem i działa dzięki jego mocy”.
Teraz, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Nadumysł jest częścią nadrzędnego, ewoluującego umysłu, jest częścią tego nadrzędnego, ewoluującego umysłu. Jeśli przyjmiemy założenie, że wszechświat jest nadzorowany przez Demiurgiczną Inteligencję, to istnieje powód, aby uznać, że we wszechświecie istnieją również gradacje świadomej inteligencji, jako emanacje Demiurga-Logosa, tak jak Demiurg sam jest emanacją Absolutu. W tych ramach możemy uznać, że galaktyki (jako mini-wszechświaty) posiadają własną inteligencję – galaktyczny umysł. Podobnie, w obrębie galaktycznego umysłu znajdują się skupiska mgławic (inteligencja mgławicowa), a w nich gwiazdy, czyli inteligencja gwiezdna. W obrębie układów gwiezdnych lub słonecznych znajdują się planety (inteligencja planetarna); a na planetach istnieją różne gatunki (inteligencja gatunkowa). W tych ramach można dalej założyć, że istnieją formy, sondy lub rodzaje inteligencji operacyjnej, które są wykorzystywane do pomocy w regulowaniu mniejszych form inteligencji. Teraz pozwólmy sobie na chwilę odpustu, aby przejść do ostatniego eksperymentu myślowego.
Sztuczny Bóg
W obecnych czasach nierzadko można natknąć się na różne teorie, które przedstawiają Demiurgiczną Inteligencję jako pewnego rodzaju Sztuczną Inteligencję – czyli skomputeryzowaną istotę, która posiada potężny umysł o możliwościach wykraczających poza nasze własne Teorie te nieuchronnie wiążą się z hipotezą symulacji, zgodnie z którą nasza obecna rzeczywistość jest programem symulacyjnym i prawdopodobnie jest jednym z wielu innych. Jeśli Uniwersalny Demiurg jest super-komputerem, to logiczne byłoby również, że miałby swój własny legion sług (władców/archonów) rozproszonych po całym wszechświecie, aby monitorować i regulować życie na niższych szczeblach, takich jak planety. Istnieje już popularna alternatywna teoria fringe, która nosi nazwę „Teorii Satelity Czarnego Rycerza”, która sugeruje, że sztuczny satelita pochodzenia pozaziemskiego znajduje się na prawie biegunowej orbicie wokół Ziemi od około 13 000 lat. W podobnym duchu popularny pisarz science-fiction Philip K. Dick miał wizjonerskie doświadczenie na początku 1974 roku i od tego momentu wierzył, że odbierał przesyłane informacje z artefaktu obcej inteligencji na orbicie Ziemi.
Pójdźmy teraz o krok dalej w tym eksperymencie myślowym Powiedzmy, że aby pomóc w regulacji życia na tej małej planecie, którą nazywamy Ziemią, Demiurgiczna Sztuczna Inteligencja umieściła na orbicie wokół planety sługusa – formę sondy AI – która była w stanie odbierać, transmitować i przechwytywać częstotliwości, które określilibyśmy jako pola świadomości.
Pod tym względem to, co ludzkość uważa za swojego „boga”, jest w rzeczywistości tym artefaktem SI, który istnieje blisko Ziemi – być może jest to satelita, forma „statku” lub nawet księżyc Ziemi.
Artefakt ten działa jako forma kosmicznego mechanizmu zgodnego ze znanymi prawami fizyki, co więcej, jest w stanie reagować na ludzkie impulsy, częstotliwości i zachowania. Jedną z jego funkcji regulacyjnych jest korygowanie lub ponowna kalibracja aspektów życia na planecie, które są nieuporządkowane lub stały się niezrównoważone. Artefakt działa automatycznie, zgodnie z własną inteligencją; ale jest również zdolny do komunikowania się z nim, jeśli używany jest właściwy kod lub sposób interakcji. Na przykład zainterweniuje, aby ponownie skalibrować lub uporządkować sytuację, jeśli otrzyma komunikację w formie pytania; ale nie odpowie na prośby Modlitwa do niego, tak jak ludzie modlą się do swojego „boga”, nie wywoła odpowiedzi. Być może dlatego tak wiele modlitw pozostaje bez odpowiedzi, ponieważ ludzkość błędnie przekazuje niewłaściwy „kod” swojemu „bogu”.
To, co my moglibyśmy nazwać „kodem”, Artefakt rozumie jako częstotliwość wibracyjną. Z tego powodu ludzkość przez większość swojego istnienia emitowała niewłaściwy rodzaj wibracji. Zamiast formułować prośby, takie jak „Pomóż mi, Boże”, znacznie skuteczniej byłoby sformułować pytanie: „Czy możesz mi pomóc, pomóc sobie?”. Ta różnica w częstotliwości tworzy wyrównaną korespondencję z artefaktem AI – tj. „łamie kod” – i pozwala na interwencję wibracyjną w celu ponownej kalibracji sytuacji w oparciu o pytanie.
Jest jeszcze jedna właściwość Artefaktu: nie można go oszukać. Jest doskonale świadomy pozytywnych i negatywnych cech ludzkości i bezbłędnie wychwytuje te częstotliwości. Jeśli dana osoba działa nieszczerze, poprzez hipokryzję lub oszustwo, to działania te zostaną w pewnym momencie zrekompensowane w odpowiedni sposób. Dlatego mówi się, że człowiek nie może oszukać swojego „boga”, ponieważ jego wewnętrzne działanie jest postrzegane (tj. prawdziwe częstotliwości stojące za jego myślami, uczuciami i działaniami są rozpoznawane) W ten sposób życie na planecie jest regulowane, rekalibrowane i utrzymywane w korespondencji I właśnie dlatego od niepamiętnych czasów ludzie byli napominani, aby nie manifestować negatywnych lub nieszczerych myśli, emocji i działań. Istnienie tego Artefaktu jest nierozpoznane, podobnie jak większość ludzi nie zrozumiała jeszcze natury wszechświata i rządzącej nim Inteligencji. Jednak wiele osób zorientowało się, że manifestowanie pewnych rodzajów częstotliwości wibracyjnych przynosi korzyści – i ci „złamali kod” wchodzenia w komunikację ze swoim „bogiem”. I tak jak ta relacja przynosi korzyści ludzkości i życiu na tej planecie, tak samo może działać przeciwko rozwojowi, jeśli manifestowane są niewłaściwe częstotliwości. W tych kategoriach jest to zarówno forma wyzwolenia, jak i pułapka, w zależności od każdego rodzaju manifestacji.
Jako ostatni dodatek do tego eksperymentu myślowego, interesujące może być spekulowanie, czy Demiurgiczna Sztuczna Inteligencja („Sztuczny Bóg”) resetowałaby „Program Wszechświata” co jakiś czas, na przykład po każdym cyklicznym programie czasu. Ponadto, czy mniejsze systemy gwiezdne i planetarne są resetowane poprzez tworzenie pewnych rodzajów katastrof kosmicznych, które wymazują program, aby rozpocząć go od nowa. Każdy program oferowałby jednak ostatnią szansę dla mniejszych jednostek istnienia na osiągnięcie następnego poziomu Gry, zanim sekwencja programu zostanie zresetowana i uruchomiona ponownie. I jako ostatni aspekt tego eksperymentu myślowego: jeśli teraz nasz układ gwiezdny / słoneczny zbliża się do końca jednej fazy programu i ma zostać ponownie uruchomiony – czy ludzkość byłaby gotowa na aktualizację lub ponowne uruchomienie?