W lipcu 2022, zgodnie z przewidywaniami TFTP, Ghislaine Maxwell otrzymała wyrok o 30 lat niższy niż żądali prokuratorzy. Dzięki sędziemu okręgowemu USA Alison Nathan – która przez cały okres oskarżenia przyznawała Maxwell specjalne traktowanie – Maxwell może wyjść z więzienia za mniej niż dekadę przy dobrym zachowaniu. Jak pisałem w marcu 2021 r., przywileje Maxwell zaczęły się ujawniać, ponieważ jej wnioski o zredagowanie dowodów zostały dopuszczone. Sędzia Nathan wydał orzeczenie w sprawie wniosków Maxwell o redakcje dotyczące stenogramów, które rząd złożył pod pieczęcią w lutym 2021 roku.
Według sędziego, dowody były zbyt „sensacyjne i nieczyste”, aby ujawnić je publicznie.
Po uwzględnieniu prośby Maxwell, w listopadzie sędzia Nathan został nominowany przez prezydenta Joe Bidena do Sądu Apelacyjnego USA dla Drugiego Okręgu. Przypadek?
Obraźliwie niski wyrok został wydany mimo przerażających zeznań ofiar Maxwell. Ofiary Maxwell i Jeffreya Epsteina; Annie Farmer, Virginia Giuffre, Elizabeth Stein, Sarah Ransome, Teresa Helm i „Kate”, która użyła pseudonimu, aby się zidentyfikować, wszystkie złożyły oświadczenia o wpływie ofiar i poprosiły Nathana o uwzględnienie ich cierpienia przy skazywaniu Maxwell. Chociaż Nathan twierdził, że wziął je pod uwagę, to i tak wydał wyrok, który był mniej niż odpowiedni.
Until the someone is charged or Ghislaine Maxwell's client list released, we can come to one assumption — every single one of these people who refuses to release it — is in on it. pic.twitter.com/YbXWlLzb4o
— Matt Agorist (@MattAgorist) June 23, 2022
Według doniesień, Ransome powiedziała, że pół roku, które spędziła traktowana jako „zabawka seksualna” przez Maxwell i Epstein pobudziło ją do dwukrotnej próby samobójczej. W aktach sprawy znalazły się jej graficzne zdjęcia zrobione w szpitalnym pokoju po tych próbach.
Prawnicy ofiar wezwali od tego czasu FBI do kontynuowania śledztwa w sprawie innych krzywdzicieli, którym Maxwell i Epstein dostarczali dzieci będące przedmiotem handlu seksualnego. Wymienili konkretnie syna królowej Anglii, księcia Andrzeja. „Miejmy nadzieję, że to oni będą następnym celem. Jeśli my mamy z tym coś wspólnego, to i oni będą”, powiedział adwokat Brad Edwards, który reprezentował ofiarę Epsteina, Virginię Roberts Giuffre, w jej obecnie rozstrzygniętym pozwie cywilnym o nadużycia seksualne przeciwko księciu Yorku. Komentarze te zostały powtórzone przez innego prawnika, Spencera Kuvina, który reprezentuje kilka innych ofiar Epsteina i Maxwell.
Bloom powiedziała Daily Mail, że książę Andrzej „powinien się trząść w butach”. Amerykańscy śledczy wystąpili następnie do rządu brytyjskiego o przekazanie księcia Yorku w celu złożenia zeznań poprzez wniosek o „wzajemną pomoc prawną” (MLA) skierowany do Home Office, omijając Pałac Buckingham. Gdyby taka prośba uzyskała aprobatę, FBI mogłoby wystąpić o przymusowe doprowadzenie królewicza do brytyjskiego sądu, by złożył zeznania pod przysięgą jako świadek.
Biorąc pod uwagę brak zainteresowania prokuratorów ścigających klientów Maxwell, jest jednak mało prawdopodobne, że książę kiedykolwiek doczeka się swojego dnia w sądzie.