Wszystkie wielkie, sprawdzone w czasie tradycje Ziemi nakłaniają nas do myślenia poza naszymi własnymi potrzebami. Inspirują nas do rozważania potrzeb innych, zarówno ludzkich jak i nie-ludzkich, obecnych i przyszłych, tak jakby były one naszymi własnymi potrzebami – którymi, z perspektywy Jedności, są – i do działania w oparciu o nie. Ochrona tego, co pozostało z wielkich tropikalnych lasów deszczowych Ziemi oraz dążenie do zarejestrowania i zrozumienia zbiorowej mądrości ludzi tego regionu jest jednym z najcenniejszych dziedzictw, jakie możemy pozostawić przyszłości. Ale, w szczególności, jaka jest przyszłość ayahuascy?
Transcendentalne znaczenie lasów deszczowych dla dobrobytu planety: produkcja tlenu, stabilność klimatu, sekwestracja dwutlenku węgla i niezliczone naturalne procesy niepojęte, które zachodzą tam codziennie, wymagają od nas, abyśmy nie pozwolili na ciągłe wymazywanie ich kulturowej i biologicznej różnorodności. Musimy, jako ludzkość, postrzegać lasy deszczowe jako naturalne laboratorium, którym są, wypełnione owocami milionów lat ewolucji.
Z naszego ludzkiego punktu widzenia, z respektem i szacunkiem, istnieją rośliny, które leczą pewne dolegliwości, i inne, które ujawniają wielkie tajemnice; ale przede wszystkim, las tropikalny sam w sobie jest wielkim lekarstwem. Wielką Medycyną Planetarną. Lasy deszczowe na całym świecie, a także wszystkie wielkie przestrzenie dzikiej przyrody, oceany i naturalne ekosystemy, są ostoją planetarnego systemu odpornościowego. Wieczne komórki macierzyste zdolne do odnawiania się i płodności. Wszystkie ziemskie gatunki potrzebują obszarów dzikiej przyrody, aby być zdrowe, aby utrzymać stabilność klimatu i kontynuować życie, jakie znamy. Jak zatem wygląda „Starożytna przyszłość ayahuascy”?
Roślina, ludzie, planeta
Można powiedzieć, że związek pomiędzy środowiskiem naturalnym i ludźmi jest podstawą kultury. Nasze dziedzictwo kulturowe jednoczy ludzi z roślinami, z naszym pożywieniem i lekarstwami, z mocami żywiołów i cyklami przyrody. Kontekst kulturowy jest istotny dla ziołolecznictwa, rolnictwa, zjawisk sezonowych, duchowości i wszystkich zastosowań roślin we wszystkich społeczeństwach, a szczególnie istotny dla zrozumienia zastosowań enteogenów. Jeśli chcemy jak najlepiej zrozumieć rolę, jaką te święte rośliny odgrywają w życiu ludzi, musimy zrozumieć zakorzenione w czasie tradycje, które rozwinęły się wraz z używaniem ich przez człowieka. To właśnie te tradycyjne wytyczne pozwoliły świętym roślinom działać jako pozytywne czynniki wśród ludzi i społeczeństw. Na przykład, gdy ayahuasca jest odpowiednio przygotowana i podawana, może zmienić światopogląd i sposób postrzegania natury, pokazując, jak znaleźć swoje miejsce w ludzkiej wspólnocie, jak również w większej wspólnocie wszelkiego życia.
W rękach mistrzów zajmujących się tą roślinno-medyczną tradycją, energie, do których umożliwia ona dostęp, mogą być kierowane tak, aby pomóc innym ludziom odzyskać wewnętrzną równowagę, uzdrowienie i odnowę. Ludzie mogą wtedy stać się bardziej świadomi swojego udziału w twórczym rozwoju wszechświata, jako współtwórcy rozszerzającego pierwotny niebiański porządek.
Łagodne dawki w regularnych odstępach czasu stanowią dla jednych nabożeństwo, dla innych uzdrawiające oczyszczenie. Takie nowoczesne zastosowania tej tradycyjnej medycyny jest rozwijane i rozprzestrzenia się na całym świecie, i może pomóc nam znaleźć drogę – z pewnością jest to droga warta zbadania, gdy staramy się zapobiec załamaniu mechanizmów podtrzymujących życie na Ziemi. Równocześnie ayahuasca jest zagrożona włączeniem do zachodnich wzorców konsumpcyjnych i praw ekonomicznych. Turystyka narkotykowa to nowy, wielki biznes w Amazonii. Czy lekarstwo to stanie się kolejnym produktem masowym, oderwanym od swoich tradycyjnych korzeni i niezdolnym do zapewnienia korzyści, których poszukujemy?
Wizje ayahuascowe
Smutną prawdą jest, że pomimo wielkiego potencjału ayahuascy do pokierowania ludzkością i korzyści, które dała wielu ludziom w przeszłości (nie wspominając o jej prostej i ledwie wiarygodnej magii), ta sztuka i nauka szybko zanika w swoim tradycyjnym kontekście. Wielki amazoński mędrzec i malarz-wizjoner Pablo Amaringo wyjaśnił kiedyś, jak używał ayahuascy jako narzędzia do zastosowania rygorystycznej naukowej kontroli, aby zrozumieć prawdę istnienia. W swojej książce „Ayahuasca Visions” pisze on:
Ayahuasca może uzdrowić wiele fizycznych dolegliwości i chorób, nawet tak zwanych terminalnych. Te uzdrowienia mogą być osiągnięte, kiedy medycyna roślinna jest połączona z zaawansowanym mistrzostwem absolwentów lub adeptów, którzy w wyniku długotrwałego, żarliwego treningu duchowego i praktyki, stosując metody przekazane przez pokolenia oddanych mistrzów, są w stanie nawiązać kontakt z potężnymi duchami uzdrawiającymi i odpowiednio kierować energią. To właśnie tutaj nasza zachodnia medycyna jest często oderwana od swoich energetycznych korzeni i mistrzostwa ludzkich uzdrowicieli.
Zarówno w przypadku opieki paliatywnej, jak i profilaktycznej, święte tradycje medycyny roślinnej i podejście przodków do uzdrawiania są doskonale dopasowane do specyficznych potrzeb każdego człowieka. To, w jaki sposób ayahuasca budzi w każdym człowieku zupełnie nową możliwość odnowy, jest trochę poza racjonalnym pojmowaniem. Dlatego tradycyjna starszyzna wśród ludu Secoya mówi: „Yagé wie, my nie wiemy”. Zdolność rdzennej nauki, tradycyjnej medycyny amazońskiej i ayahuascy do pomagania ludziom w osiągnięciu wglądu, równowagi i dobrego samopoczucia została udowodniona przy niezliczonych okazjach. Ze względu na skuteczność tej medycyny, nieuniknione jest, że będziemy świadkami jej wzrostu popularności. Ayahuasca pomaga ludziom w ich osobistych podróżach – przyczyni się do ocalenia zarówno tradycji medycyny, jak i samego środowiska lasów deszczowych. Podczas gdy tradycyjne sposoby przekazu rozpadają się, nadzieja na przyszłość tradycji yagé pochodzi, jak na ironię, spoza lasów deszczowych – z elementów tych samych kultur, które wydają się być skłonne do zniszczenia tego wszystkiego. W skali globalnej, gdy coraz więcej ludzi poszukuje ponownego połączenia z pierwotną naturą i swoją prawdziwą tożsamością.
Widzimy, że w miarę jak ayahuasca przechodzi na Zachód, rozwija się wśród zainteresowanych ludzi na całym świecie nowa forma synkretycznego używania ayahuascy. Wygląda na to, że gdy jedne drzwi zaczynają się zamykać, otwierają się następne i można by uznać, że medycyna zmierza tam, gdzie powinna, starając się zaoferować ludziom ostatecznie satysfakcjonujące wyzwanie przebudzenia i stania się świadomą istotą ludzką.
W świecie rządzonym przez korporacje i napędzanym przez marże zysku, nawet wiedza najlepszych naukowców nie jest szanowana, nie mówiąc już o wiedzy mistrzów. Niemniej jednak nadejdzie czas, kiedy rdzenna nauka i nowoczesne metody naukowe połączą swoje siły, aby pomóc ludzkości wrócić na właściwy kurs. Duchy, bóstwa i osoby duchowe, które przejawiają się poprzez picie yagé, pragną tego bardziej niż czegokolwiek innego.
Ewolucja „globalnejhuasca”
Rozumiejąc to, jaka jest zatem przyszłość ayahuascy? Obejmuje ona uchwalenie zrównoważonych alternatywnych gospodarek i odpowiedni postęp na poziomie lokalnym (w przeciwieństwie do masowego rozwoju), odpowiednią edukację i pełne miłości wychowanie dzieci, ochronę źródeł czystej wody i powietrza, troskę o metody używane do hodowli naszej żywności i natychmiastową ochronę potężnych lasów deszczowych i obszarów dzikiej przyrody na Ziemi, domu tych wielkich tradycji i najbardziej zróżnicowanych ekosystemów lądowych.
Ta wiedza będzie nadal pomagać ludziom i społecznościom, w miarę jak będzie się rozszerzać poza dżunglę, i chcę wierzyć, że nic jej nie powstrzyma. To jest ewolucja w pracy, konstruktywny cykl uniwersalnego przepływu energii manifestujący się, nabierający rozpędu i codziennie coraz silniejszy.
I pomimo utraty znacznej części pierwotnej wiedzy, przekazywane są formy peryferyjne. Z tych nasion może powstać przyszłość, kiedy winorośl ponownie zakwitnie, i kiedy te sztuki i sposoby będą szanowane i będą mogły na nowo rozkwitnąć w lasach deszczowych i na całym świecie. Zawarte w tym starożytnym sposobie nauki, najprostszym i najbardziej praktycznym, są głębokie metody kontemplacji całości i przywrócenia osobistego połączenia z całością. Metody te korygują krytyczne błędne wyobrażenia i oczyszczają jednostkę z wielu fałszywych założeń uważanych dziś za prawdy. W zachodnim pędzie za natychmiastową gratyfikacją ważne jest, aby spróbować zrozumieć, że ta nauka jest ogromna, a jej pełne zrozumienie wymaga poświęcenia całego życia na studiowanie, do czego niewielu ludzi Zachodu (i w rzeczywistości niewielu współczesnych mieszkańców Amazonii) jest zdolnych lub ma odwagę się podjąć. Wydaje się jednak, że elementy tradycyjnej medycyny amazońskiej mogą zostać zintegrowane z nowoczesnymi czasami, aby pomóc ludziom w osiągnięciu bardziej holistycznego i naturalnego sposobu bycia. Babcina Medycyna jest mądra i potężna. Przebudzenie zrozumienia, że jesteśmy ostatnią ewolucją lasu deszczowego, sięgającą po ochronę samego siebie, jest odświeżające.
Jak ayahuasca to robi? Poprzez odbywające się wszędzie ceremonie, które inspirują i odciskają osobiste doświadczenie jedności i połączenia – już nie tylko w dżungli, ale na całej Ziemi. I poprzez zmotywowane serca tych, którzy wiedzą, jak kochać tę świętą Ziemię i szanować wszelkie życie. Możemy działać jako lekarstwo dla lasów deszczowych, jeśli uchwycimy przesłanie ayahuascy o jedności i pomożemy zachować wielkie skarby Amazonii i Ziemi. To zadanie jest pilne: Przemysłowa globalizacja zagraża istnieniu lasu i wiedzy botanicznej, która może dostarczyć tak wielu rozwiązań.
A mimo to, jak potężne jest to lekarstwo, każdy wielki szaman i uznany mędrzec w każdej kulturze zgodzi się z tym, że ayahuasca sama w sobie nie jest niezbędna do postępu na drodze duchowej. Ayahuasca i inne święte rośliny mogą ujawnić wiele rzeczy, ale ostatecznie nie są konieczne. Co się dzieje po uzdrowieniu?
Kultura służby jest centralnym punktem i podstawą tej ścieżki duchowego rozwoju i subtelnego naukowego zrozumienia mocy bycia cnotliwym, uniwersalnej potencji bycia absolutnym. W końcu chodzi o to, by wyjść poza siebie i być w stanie pomagać innym.
Jak ceremonialna starszyzna z dawnych czasów, w cichych szeptach wokół łagodnego blasku ognia, zdawała sobie sprawę, że rzeczywiście jedynym sposobem na zjednoczenie wszystkich swoich cnót ze wszystkimi cnotami w multiwszechświecie, jest zawsze oferowanie tego, co absolutnie najlepsze.
Jednym ze współczesnych wymagań wobec naszej energii i doskonałą areną dla służby jest przebudzenie siebie i innych do potrzeby przejścia na zrównoważony rozwój – rozważenie nie tylko potrzeb ludzi, ale także potrzeb natury. Teraz jest czas, aby pobudzić nasze uśpione, ale wrodzone zdolności do wyzwalania jednoczących mocy kultury służby, aby wprowadzić pozytywne zmiany, stojąc w gotowości do służenia całemu stworzeniu życia, w każdym momencie, robiąc to, co najlepsze w każdej chwili. To jest właśnie medytacja kontemplacyjna!
W rdzeniu starożytnych dróg uczymy się, że czerpanie z natury jest przywilejem, a nie uprawnieniem. Każdy poszukiwacz prawdy może się zgodzić, że jedynym uprawnieniem, jakie mamy jako ludzkość, jest zdolność do przebudzenia się jako prawdziwie świadome istoty, w celu wprowadzenia życia we wzajemności, równowadze i harmonii pomiędzy wszystkimi żywymi istotami. To jest nasze uprawnienie, to jest nasza planetarna misja i to musi stać się naszym kierunkiem.