Starożytni Kosmici z Indonezji

Napisane przez Amon w październik - 20 - 2017

Na całym świecie starożytni ludzie opowiadali historie o niezwykłych istotach przybywających z nieba. Takie same relacje niezależnie od siebie pojawiały się na wszystkich kontynentach. Jedną z ciekawszych historii na temat boskich istot opowiadali mieszkańcy indonezyjskiej wyspy Sulawesi. Analiza ich przekazów przynosi zaskakujące informacje.

Indonezja to państwo położone na ponad 10.000 wyspach. W skład ludności Indonezji wchodzi ok. 300 różnych grup etnicznych. Każda z nich posiada odrębną kulturę, które kształtowały się przez tysiące lat. Na wyspie Sulawesi, znanej także pod nazwą Celebes, mieszkają m.in. Toradżowie. To właśnie przedstawiciele tego ludu opowiadają intrygujące historie o niezwykłych istotach zstępujących z nieba. Zanim jednak omówimy te opowieści, warto wspomnieć o niezwykłym odkryciu, dokonanym w 2003 roku na pobliskiej wyspie Flores. Wówczas to w jaskini Liang Bua odkryto szkielet tajemniczego hominida, mierzącego zaledwie 110 centymetrów wzrostu. Wymarły gatunek wyróżniający się drobną budową ciała oraz niewielkim mózgiem nazwano Homo Floresiensis, czyli człowiek z Flores. Początkowo naukowcy szacowali, że gatunek ten wymarł ok. 12.000 lat temu, jednak nowsze badania przesunęły tę granicę o kilkanaście tysięcy lat wstecz.

Co ciekawe, wśród mieszkańców wyspy Flores istniały opowieści o tajemniczych istotach zwanych Ebu Gogo. Miały to być niewielkie, owłosione istoty, mieszkające głęboko w lasach. Zdaniem profesora antropologii Gregory’ego Fortha, opowieści o Ebu Gogo wskazują, że mieszkańcy wyspy mogli przez tysiące lat przekazywać historie o Homo Floresiensis. W dziesiątkach innych kultur różne informacje również były przekazywane przez wiele tysięcy lat. Przykładowo Aborygeni przechowali w formie opowieści ustnych, relacje na temat podnoszącego się poziomu wód sprzed aż 13.000 lat. Wiemy zatem, że co najmniej niektóre z opowieści starożytnych były prawdziwe. Skoro relacje mieszkańców wyspy Flores były prawdziwe, to warto się zastanowić czy tak samo mogło być z historiami Toradżów z Sulawesi.

Toradżowie od wielu lat przekazują prawdziwie kosmiczne opowieści. W 1960 roku holenderski lingwista Hendrik van der Veen przetłumaczył wiele z tych relacji. W jednym z prastarych wierszy, przekazywanych ustnie przez kapłanów znaleźć można fragment, opowiadający o tym, że dawno temu bogowie zstąpili z kosmosu. Toradżowie wskazywali na gromadę Plejad, mówiąc że to z nimi związana jest ich historia. Do dziś, często nazywają siebie dziećmi gwiazd. W latach 90-tych tymi kosmicznymi historiami zainteresował się niemiecki badacz Pieter Fiebag. Po odbyciu wyprawy na wyspę Sulawesi, opublikował pracę, w której szerzej opisał relacje o bogach z kosmosu.

Wg Toradżów dawno temu bogowie przybyli na Ziemię na pokładzie czegoś co określali jako ‘latający dom z metalu’. W trakcie opowiadania historii, przedstawiciele tej kultury grają na bębnach imitując odgłosy schodzącego w dół pojazdu. W pieśni merok opisano jak z latającego domu wynurzyła się grupa bogów. Wg opowieści, byli wyspecjalizowani w różnych dziedzinach takich jak architektura, medycyna czy botanika i przekazywali pierwszym ludziom przydatną wiedzę na te tematy. Zgodnie z relacją, bogowie ‘pływali’ między niebem a Ziemią. Jednym z bogów był Tamborolangi, który zstępował na Ziemię na pokładzie czegoś co Toradżowie opisywali jako ‘żelazny dom’ lub też ‘dom unoszący się w przestworzach’. Podróżom tym często towarzyszył ogłuszający hałas oraz ogień. Być może historie te są świadectwem dawnego pobytu przybyszów z kosmosu na naszej planecie. Nietrudno zrozumieć, że prymitywni technologicznie mieszkańcy Sulawesi nie byliby w stanie zrozumieć wysoko zaawansowanej technologii. Stąd też próbowaliby opisać to co widzą za pomocą dostępnych im wówczas słów oraz pojęć, a istoty z kosmosu uznawaliby za wszechmocnych bogów.

Opowieści przekazywane przez Toradżów to jednak nie wszystko. Na Sulawesi znajdziemy również ponad 400 megalitycznych posągów, które są rozsiane po wyspie w dolinach i na wzgórzach. Europejczycy odkryli te monumenty w 1908 roku. Mimo że od tamtej pory minęło ponad 100 lat to posągi te wciąż skrywają w sobie wiele tajemnic. Nie wiadomo dokładnie kiedy zostały wykute – próby datowania przez archeologów wskazywały różne wyniki, od nawet 3000 r.p.n.e. do 1000 roku naszej ery. Najczęściej wskazuje się, że mogły powstać w pierwszym tysiącleciu p.n.e. Nie wiadomo jednak kto zbudował te posągi. Toradżowie zamieszkiwali osady oddalone o 200 km od miejsca, w którym znajdują się budowle. Nie istnieją żadne spisane relacje, a w pobliżu megalitów nie znaleziono ani osad, ani narzędzi.

Nie wiadomo również kogo te posągi miałyby przedstawiać. Wysokość najwyższych monumentów sięga nawet do 5 metrów. Posągi przedstawiają dziwnie wyglądające humanoidalne istoty. Zagadkowe postacie spoglądają przed siebie w milczeniu. W ich wyglądzie oraz postawie można dostrzec pewne podobieństwa do posągów z oddalonej o ponad 10.000 km Wyspy Wielkanocnej. Spoglądając na te budowle można tylko zgadywać, co zdaniem ich budowniczych mogły reprezentować. Być może było to przedstawienie tych samych istot, o których opowiadali Toradżowie.

Na Sulawesi mamy do czynienia z ciekawą mieszanką tajemniczych posągów oraz opowieści o bogach, przybywających w metalowych domach. Pozostaje zatem pytanie o to czy Toradżowie faktycznie byli świadkami lądowania istot pozaziemskich, czy też wszystko co opisują to tylko efekt ich wybujałej wyobraźni. Opisy w ciekawy sposób korelują z podobnymi historiami o przybyciu boskich istot, które znajdziemy w przekazach różnych ludów na całym świecie. Relacje z Wysp Salomona i Markizów, a także opowieści Aborygenów, Inków oraz Aleutów są bardzo podobne do tych z Sulawesi. Naturalnie, wszystkie te opowieści można uznać jedynie za mity i legendy, jednak jak wiemy starożytni ludzie często przekazywali prawdziwe historie sięgające wiele tysięcy lat wstecz. Przez długi czas indonezyjskie historie o istnieniu Ebu Gogo uważano za zmyślone, jednak czas pokazał, że takie istoty naprawdę kiedyś istniały. Naturalnie to tylko przypuszczenia, ale być może podobnie było z boskimi istotami z Sulawesi, które przekazały ludziom wiedzę dopasowaną do ich poziomu rozwoju.

Źródło: www.kosmiczneopowiesci.wordpress.com

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat