Tajemnica Anasazi, mistycznego „drzewa życia”

Napisane przez Amon w sierpień - 11 - 2020

W XII wieku p.n.e., kiedy światem rządzili faraonowie i królowie, przedstawiciele indyjskiej kultury Anasazi żyli na terytorium amerykańskich stanów Kolorado, Utah, Arizona i Nowy Meksyk. Znani są oni z tego, że zbudowali ogromne miasto Pueblo Bonito, na głównym placu którego rosła 6-metrowa sosna. Ponieważ w pobliżu osady nie rosły żadne inne drzewa, wierzono, że ta ogromna sosna była święta dla ludu Anasazi i była używana do celów religijnych. Założenie to zostało jednak ostatnio odrzucone, ponieważ amerykańscy naukowcy odkryli, że drzewo to pierwotnie rosło w zupełnie innym miejscu.

Odtworzony komputerowo obraz bonito pueblo z ogromną sosną na głównym placu

Drzewo życia w USA

O tym jak naukowcy zdołali obalić mity o „drzewie życia” miasta Pueblo Bonito, opisano w czasopiśmie naukowym ScienceAlert. Osada o powierzchni 8.000 metrów kwadratowych, składająca się z ponad 650 pomieszczeń, została odkryta po raz pierwszy w 1849 roku przez porucznika Armii Amerykańskiej, Jamesa Simpsona. Pierwsze wykopaliska prowadzone były w latach 1896-1900, podczas których archeolodzy znaleźli pomieszczenia i inne części miasta. Szczątki wysokiego drzewa z gatunku sosny Oregon (Pinus ponderosa), któremu nadano nazwę „drzewo życia”, zostały znalezione dopiero w 1924 roku.

Zdjęcia z wykopalisk w Pueblo Bonito

Pod powierzchnią warstwą gleby znaleziono sosnę, a naukowcy byli zaskoczeni, że drzewo przetrwało w dobrym stanie nawet po kilkuset latach. Lider ekspedycji, Neil Judd, powiedział się, że drzewo ma ogromne korzenie i byli pewni, że drzewo pierwotnie rosło na jego miejscu. Jednak wtedy naukowcy doszli do wniosku, że mają do czynienia tylko z częściami korzeni, a nie z całym systemem korzeniowym. Dodatkowo w momencie odkrycia drzewo leżało na ziemi, więc można było przypuszczać, że nie miał świętego statusu.

Założenie to zostało udowodnione po zbadaniu przez naukowców pierścieni drzew wewnątrz pnia i znalezieniu dowodów, że drzewo rosło w masywie Chuska. Znajduje się ono około 80 kilometrów od Pueblo Bonito, więc badacze nie mogą sobie nawet wyobrazić, jak starożytnym ludziom udało się przenieść ogromną sosnę na tak dużą odległość. Najprawdopodobniej przedstawiciele starożytnej kultury nie wycięli tego drzewa, ale padło ono samo. Można by przypuszczać, że pień został następnie przeciągnięty, ale pobliscy archeolodzy nie znaleźli żadnych śladów. Nie wiedzą też, w jakiej pozycji znajdowało się drzewo wewnątrz miasta – mogło stać jak słup lub leżeć wraz z innymi kłodami przeznaczonymi do budowy.

Przekrój poprzeczny drzewa znalezionego na placu Bonito w Pueblo

Tajemnice starożytności

Tak czy inaczej, w tej chwili mit o świętości drzewa w mieście Pueblo Bonito można uznać za obalony. Ale nie tylko drzewo, ale i sama osada była owiana zagadkami. Faktem jest, że ludzie w niej najwyraźniej nie żyli na stałe, ponieważ na ziemi nie znaleziono żadnych przedmiotów, z których na co dzień korzystali przedstawiciele indyjskiej kultury Anasazi. Okazuje się, że ludzie odwiedzali to miejsce tylko przy szczególnych okazjach i tymczasowo mieszkali w setkach małych „domów”, z których część była wielopoziomowa. Najprawdopodobniej, podczas masowych zgromadzeń, ludzie dzielili się świętą wiedzą i odprawiali rytuały.

Święte ceremonie mogły odbywać się w mieście Pueblo Bonito, ale drzewo najwyraźniej nie odgrywało w nich żadnej roli.

Ogólnie rzecz biorąc, miasto Pueblo Bonito można nazwać tak ważnym miejscem historycznym jak Stonehenge w Wielkiej Brytanii. Ale nie zachowało się tak dobrze, ponieważ zostało zbudowane w bardzo niebezpiecznym miejscu. W pobliżu budynku znajdowała się 30-metrowa skała, której część ważyła ponad 30 tysięcy ton i przez wiele stuleci groziła zawaleniem. Dlatego nazywano ją „groźną skałą”. Ostatecznie zawalenie nastąpiło w 1941 roku, a skała uszkodziła jeden z wielkich murów miasta i niektóre budynki mieszkalne.

„Groźna skała” przed i po upadku

Ogólnie rzecz biorąc, na naszej planecie znajduje się ogromna liczba obiektów historycznych otoczonych tajemnicami. Dla przykładu, na wyspie Wielkanocnej położonej w południowo-wschodniej części Oceanu Spokojnego znajduje się ponad 800 ogromnych posągów zwanych moai. Miejscowi ciągle wierzą, że zawierają one nadprzyrodzoną moc swoich przodków. Jednak ostatnio naukowcy odkryli, że były one używane przez starożytnych ludzi do innych celów.


Opracował: Amon
ww.strefa44.pl

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat