Od dekad media, politycy, naukowcy i cały establishment krajów europejskich przekonywał obywateli co do wspaniałomyślnych intencji Unii Europejskiej. Według nich wspólnota miała być jedynie wolnym i otwartym miejscem wymiany dóbr, usług, obywateli prowadząc do bogactwa, bezpieczeństwa i szczęścia całego kontynentu. Być może to naiwność, głupota, a być może korupcja kazały wypowiadać tak niedorzeczne frazesy. Plan utworzenia wspólnoty był bowiem od początku zakrojony na budowę koherentnego, scentralizowanego bloku politycznego, w którym państwa narodowe stracą swoją suwerenność na rzecz niewybieralnych urzędników z Brukseli.
Fakt ten został bezsprzecznie potwierdzony w obecnie odtajnionym, brytyjskim dokumencie rządowym
FCO 30/1048 z 1971 roku, który stwierdza wyraźnie, iż rolą kolejnych brytyjskich rządów (przez kolejne 50 lat) ma być oszukiwanie opinii publicznej co do prawdziwych intencji budowanego bloku, którego budowa ma w konsekwencji doprowadzić do utraty suwerenności, utraty narodowych walut i wprowadzenia nadrzędnego europejskiego prawa.
Jak podała gazeta express.co.uk „Utajniony dokument z kwietnia 1971 r. sugerował, że rząd powinien utrzymywać brytyjską opinię publiczną w niewiedzy co do tego z czym wiąże się członkostwo w EWG, przewidując, że wyborcom potrzeba 30 lat, aby zrozumieli co się dzieje, kiedy to będzie już za późno by odejść. [z Unii Europejskiej]
Ten ostatni szczegół był jedyną rzeczą, co do której haniebny dokument – przygotowany dla Biura Spraw Zagranicznych i Wspólnoty (FCO) – się mylił.
Nieznany autor – starszy urzędnik państwowy – słusznie przewidywał, że ówczesna Europejska Wspólnota Gospodarcza (EWG faktycznie zmieniła się w UE w 1993 r.) zmierzała do unii gospodarczej, walutowej i fiskalnej, ze wspólną polityką zagraniczną i obronną, co stanowi największe poddanie brytyjskiej suwerenności narodowej od 1066 roku.
Dodał, że „prawo wspólnotowe” będzie nadrzędne wobec sądów krajowych i że coraz więcej uprawnień przejdzie z Parlamentu do biurokratycznego systemu skupionego w Brukseli.
Autor nawet dokładnie stwierdził, że zwiększona rola Brukseli w życiu Brytyjczyków doprowadzi do „powszechnego poczucia alienacji wobec rządu”.
To co jest jednak szokującym faktem, to to, że politykom radzono, aby „nie zaostrzali zaniepokojenia publicznego, przypisując niepopularne środki… działaniom odległej i poza kontrolą Wspólnoty”.
Powiedziano im, aby utrzymywali wrażenie jakoby brytyjski rząd nadal rządził, a nie niewybierane w wyborach ciało zagranicznych polityków – i że ten podstęp będzie trwał „przynajmniej przez ten wiek” – kiedy to Wielka Brytania będzie tak połączona z Brukselą, że nie będzie mogła już odejść.”
Jednym słowem Unia Europejska była od początku długofalowym spiskiem anglo-amerykańskiego establishmentu obliczonym na podbój wszystkich krajów narodowych kontynentu, by budować ponadnarodową strukturę planowanego od przynajmniej 1938 roku Rządu Światowego.
Plany Unii Europejskiej i wspólnej waluty Euro były konkretyzowane na tajnych, trwających od 1955 roku spotkaniach Grupy Bilderberg co oficjalnie potwierdzono w 2009 roku. Co również istotne, plany te były rozwinięciem opracowań niemieckiego dowództwa III Rzeszy spisanych w 1944 roku.
Można jasno stwierdzić, iż odtajniony dokument potwierdził jedynie słuszność podjętej przez Brytyjczyków decyzji o opuszczeniu Unii.
W powyżej cytowanym artykule możemy dalej przeczytać „Dokument FCO30/1048, który został odtajniony po 30-latach, wciąż wstrząsa i denerwuje popierających Brexit.
Annabelle Sanderson, ekspertka Brexitu i była doradczyni Nigela Farage’a, powiedziała: „Pomimo wielu twierdzeń polityków z wielu partii, że UE nie miała być scentralizowanym państwem, to dokument z 1971 roku jasno pokazuje, że dokładnie taki był plan.”
„Arch Remoaners z Partii Pracy, Lib Dems i Torysi muszą to sprawdzić i zadać sobie pytanie, dlaczego są posłami, skoro nie chcą, aby Westminster był odpowiedzialny za ten kraj.”
„Głosowaliśmy za Brexitem, co musi się wydarzyć, odpowiednie i pełne odłączenie od Brukseli, abyśmy mogli ponownie stać się suwerennym krajem, w którym pieniądze są wydawane w tym kraju na usługi, których potrzebujemy, a Parlament i sądy wydają i regulują prawa”.
Artykuł dodaje również, że odpowiedzialnym za politykę włączenia kraju do Unii i w tamtym czasie utajniania faktów na temat bloku był sir Edward Heath, przywódca Partii Konserwatywnej od 1965 do 1975 roku, który za swoje działania 23 kwietnia 1992 r. został Rycerzem Podwiązki stając się Sir Edward Heath. Rycerze Podwiązki to krąg wokół Korony Brytyjskiej, który jest odpowiedzialny za wdrażanie długofalowego planu rozszerzania imperium na cały świat. Na koniec należy dodać, iż jak większość kręgów wokół korony Sir Edward Heath był zamieszany w skandale pedofilskie, co podkreśla jedynie odmienne standardy moralne anglo-amerykańskiego establishmentu i dwulicowość tak zwanej zachodniej demokracji.
Nie ma tym samym co do tego wątpliwości, że UE od początku miała być totalitarnym państwem zbudowanym na zgliszczach państw narodowych. Czas aby i polscy politycy obudzili się z letargu i marzeń o wspaniałej wspólnej Europie i zaczęli wycofywać nasz kraj z tego totalitarnego ustroju.
Link do dokumentu: FCO 30/1048
Źródło: www.prisonplanet.pl