Światowe Forum Ekonomiczne poinstruowało rządy na całym świecie, aby pozbawiły obywateli możliwości uprawy własnych warzyw w domu, tym samym uznając je za przestępstwo. Według WEF, domowa uprawa żywności przyczynia się do tak zwanego „globalnego ocieplenia” i dlatego musi zostać zakazana. Śmiałe twierdzenie opiera się na wątpliwych badaniach przeprowadzonych przez finansowany przez WEF Uniwersytet Michigan, który twierdzi, że żywność uprawiana w domu wytwarza pięć razy więcej emisji CO2 niż żywność przemysłowa kupowana w sklepach. Wynika z tego, że prywatne ogrody stanowią zagrożenie dla środowiska.
Nawiasem mówiąc, guru zajmujący się pojazdami elektrycznymi, Elon Musk, głosi te same bzdury.
The only action needed to solve climate change is is a carbon tax https://t.co/mEGhIkSVsn
— Elon Musk (@elonmusk) February 3, 2024
Naciskany przez swoich zwolenników, Musk odpowiedział, że jego zdaniem podatek węglowy jest konieczny „do opodatkowania tego, co prawdopodobnie jest złe (CO2), tak jak alkohol i papierosy są opodatkowane bardziej niż owoce i warzywa”.
We should not, for example, impose draconian laws on farmers or make citizens uncomfortable by limiting air-conditioner usage!
Keep tax revenue constant, but shift it to tax what is probably bad (CO2), just like alcohol & cigarettes are taxed more than fruits & vegetables.
— Elon Musk (@elonmusk) February 3, 2024
Bogaci globaliści stoją za projektem anty-ogrodowym
Nowe anty-ogrodnicze badanie przeprowadzone przez University of Michigan zostało podchwycone przez The Telegraph (UK) i inne korporacyjne media, rozpowszechniające jego twierdzenia jako fakty.
Co zaskakujące, okazuje się, że za nowym badaniem stoją antyludzcy globaliści z dużymi pieniędzmi. Przyczyniła się do tego kohorta międzynarodowych grup, w tym Program Horyzont Unii Europejskiej (UE). Nawiasem mówiąc, program Horyzont wymienia „100 neutralnych dla klimatu i inteligentnych miast do 2030 r.” jako jeden ze swoich głównych celów i ma na uwadze doprowadzenie do pełnego przyjęcia agendy węglowej przez wszystkie miasta do 2050 roku. Grupy, które zapłaciły za nowe badanie antyoszczędnościowe, mają do dyspozycji miliardy dolarów na kształtowanie narracji poprzez propagandę klimatyczną.
Innymi słowy, w oparciu o fundatorów, nie ma scenariusza, w którym nowe badanie mogłoby dojść do innych wniosków.
Czy badanie doprowadzi do zakazu przydomowego ogrodnictwa? Być może w pewnym momencie. Jedną rzeczą, którą z pewnością zrobi, jest zaszczepienie w łatwowiernych idei, że żywność musi pochodzić od korporacji, aby była „bezpieczna” dla planety, a ostatecznie zamieni ogrodników-amatorów w przestępców oznaczonych jako truciciele klimatu. Jeśli myślisz, że wojna z rolnictwem tocząca się obecnie w Europie ma na celu jedynie uderzenie w gospodarstwa przemysłowe, pomyśl jeszcze raz. Establishment będzie próbował wykorzystać kłamstwo o zmianach klimatycznych spowodowanych przez człowieka, aby dyktować całą produkcję żywności, aż do twojego skromnego przydomowego ogródka. I nie ograniczą swoich wysiłków do UE; będą ścigać amerykańskie farmy z tymi samymi ograniczeniami. Naukowcy twierdzą, że emisje nie pochodzą z samych warzyw, ale z infrastruktury w postaci szop itp.
Obecny opór rolników jak i grup powiązanych jest niezwykle istotny dla przeciwstawienia się tyrani globalistów, mających technokratyczne jak i eugeniczne cele. Racjonalistyczne podejście jak i odparcie dogmatycznych informacji napływających do nas od establishmentu, z którymi mamy obecnie do czynienia jest niezwykle istotne, aby dostrzegać to co widnieje za piękna złotą kurtyną. Bądź czujny !!
Właśnie jak ludzie są wyedukowani, że niektórzy wierzą w te bzdury globalistów.
A propos edukacji: 10.04.2024, godz.11:00, Warszawa, Krakowskie przedmieście, Związek Literatów Polskich, Konferencja pt. „Edukacja na rozdrożu”.