ONZ chce mieć znacznie większą kontrolę nad sprawami globalnymi, a „Pakt dla Przyszłości”, który ma zostać przyjęty podczas „Szczytu Przyszłości” w dniach 22 i 23 września, znacznie przyczyni się do urzeczywistnienia tego celu. Ale chociaż do „Szczytu Przyszłości” pozostało zaledwie kilka dni, prawie nikt o nim nie mówi, a media głównego nurtu niemal całkowicie go ignorują. Do podjęcia są ogromne decyzje, które mogą dramatycznie wpłynąć na przyszłość każdego na całej planecie, a prawie cała populacja nie ma absolutnie żadnego pojęcia o tym, co się dzieje. I to jest dokładnie to, co lubią globaliści. Nie chcą, aby ludność wiedziała cokolwiek o programie, który nieustannie forsują.

Według oficjalnej strony internetowej ONZ, pomysł na Szczyt Przyszłości narodził się cztery lata temu „u szczytu pandemii COVID-19”….

Wszystko to brzmi bardzo ładnie, dopóki nie zaczniesz zagłębiać się w szczegóły. Witryna ONZ ma specjalną stronę poświęconą Szczytowi Przyszłości. Mówi się, że szczyt ten będzie „wyjątkową okazją” do zbudowania „nowego międzynarodowego konsensusu” …

Kiedy mówisz, że coś jest „jedyną w swoim rodzaju okazją”, to jest to dość dramatyczne. Co dokładnie masz nadzieję osiągnąć?

Według ONZ, Szczyt Przyszłości skupi się na pięciu głównych obszarach…

To właśnie ten piąty obszar martwi mnie najbardziej. „Globalne zarządzanie” to tylko fantazyjny termin na »rząd światowy« i najwyraźniej istnieją duże plany zmiany sposobu działania ONZ. Na stronie internetowej ONZ znajduje się plik PDF zatytułowany „SUMMIT OF THE FUTURE 2024: WHAT WILL IT DELIVER?”. i nie było mi łatwo go znaleźć.

Na drugiej stronie tego pliku PDF znajduje się sekcja zatytułowana „Transformacja globalnego zarządzania” i zawiera ona bardzo niepokojące plany dotyczące znacznie silniejszej ONZ niż ta, którą mamy dzisiaj …

Kiedy w ogóle będziemy mieli okazję o tym porozmawiać?

Jeśli chcą dokonać radykalnych zmian w sposobie działania ONZ, czy nasi politycy nie powinni o tym rozmawiać?

Szczególnie nie podoba mi się termin „ONZ 2.0”. Nie jestem do końca pewien, co ten termin oznacza, ale nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Zmiany, które ONZ chce natychmiast wprowadzić, zostały określone w dokumencie zatytułowanym „Pakt dla przyszłości”, który ma zostać przyjęty podczas „Szczytu Przyszłości”. Jedną z najbardziej niepokojących rzeczy w „Pakcie dla przyszłości” jest to, że nadaje on Organizacji Narodów Zjednoczonych centralną rolę w przyszłych „globalnych wstrząsach” …

Trzeci projekt Paktu dla Przyszłości został opublikowany 27 sierpnia i jest obecnie analizowany przez państwa członkowskie ONZ. Projekt ten kontynuuje dyskusję na temat „globalnych wstrząsów” i tego, w jaki sposób wstrząsy te wymagają globalnej reakcji.

Na przykład, sekcja zatytułowana „Wzmocnimy międzynarodową reakcję na złożone globalne wstrząsy” stwierdza, że „potrzebna jest skoordynowana i wielowymiarowa międzynarodowa reakcja na złożone globalne wstrząsy, a Organizacja Narodów Zjednoczonych ma do odegrania kluczową rolę w tym zakresie”. ONZ definiuje „złożone globalne wstrząsy” jako wydarzenia, które mają „poważne zakłócenia i negatywne konsekwencje dla znacznej części krajów i ludności świata”. Wstrząsy te wymagałyby „wielowymiarowej reakcji wszystkich zainteresowanych stron oraz całego rządu i społeczeństwa”.

Spróbuj przez chwilę wyobrazić sobie, jak by to było, gdyby ONZ było odpowiedzialne za kolejną globalną pandemię. Nie sądzę, by ktokolwiek z nas tego chciał.

W przypadku „globalnego wstrząsu” ONZ najwyraźniej otrzymałaby uprawnienia nadzwyczajne„na ograniczony czas”….

Podczas gdy ONZ twierdzi, że te nadzwyczajne platformy są zwoływane tylko „na ograniczony czas” i nie stanowią stałej instytucji ani podmiotu pod względem suwerenności narodowej, krytycy ONZ obawiają się, że te nadzwyczajne platformy mogą zostać przejęte i wykorzystane do nadania ONZ nowych uprawnień prawnych. Jeśli Pakt dla Przyszłości zostanie przyjęty, to do ONZ będzie należało określenie, kiedy nastąpi „globalny wstrząs”. ONZ będzie również decydować, kiedy należy przyznać jej uprawnienia nadzwyczajne i jak długo powinny one obowiązywać.

Nie trzeba dodawać, że jest to koszmar, który tylko czeka, by się wydarzyć. Osobiście od dawna biję na alarm w tej sprawie. Pisałem o Szczycie Przyszłości i Pakcie dla Przyszłości. Niestety, mało kto o tym mówi, więc 99 procent populacji nie ma o tym pojęcia.

Szczyt Przyszłości odbędzie się 22 i 23 września, a Pakt dla Przyszłości zostanie przyjęty. Zmiany, które obecnie zachodzą, mogą ostatecznie mieć ogromny wpływ na każdego mężczyznę, kobietę i dziecko na całej planecie.

Opracował: Amon

www.strefa44.pl

www.strefa44.com.pl