Po przyjęciu Agendy 2030 następuje pośpiech w kierunku nowej ery. Strach przed wojną światową i załamaniem gospodarczym jest prawdopodobnie bardziej realny na naszej planecie ze względu na niezwykle duże interesy. Już niedługo pojawią się próby przekonania nas o istnieniu życia pozaziemskiego, co zbiegnie się w czasie z wyborami w USA i spekulacjami na temat potencjalnej wojny światowej wynikającej z napięć, a także innymi teoriami przewidującymi znaczny spadek koniunktury finansowej. Niektóre osoby od lat rozwijają te teorie i skrupulatnie kładą pod nie podwaliny. Przedsiębiorca M. Zuckerberg wraz z chińskimi podmiotami przygotowują się do ujawnienia informacji o istotach pozaziemskich, aby poruszyć globalną opinię publiczną.
Temat ten jest przedmiotem dyskusji od dziesięcioleci; uważa się jednak, że opinia publiczna ewoluowała obecnie do punktu, w którym w połączeniu z dobrze znaną Agendą 2030 i innymi inicjatywami, czas jest uważany za odpowiedni do takiego ujawnienia.
Brytyjska gazeta mirror.co.uk donosi, że dowody na istnienie sygnatury technologicznej innej niż ludzka zostały znalezione kilka lat temu za pomocą teleskopu Parkes w Australii.
Brytyjski naukowiec jest przekonany, że nadchodzące wiadomości zmienią bieg historii. Profesor Simon Holland, znany ze swoich filmów dokumentalnych na temat projektów finansowanych przez NASA, takich jak te identyfikujące asteroidy zagrażające Ziemi, stwierdził, że dwa konkurujące ze sobą zespoły astronomów walczą o to, by jako pierwsi opublikować potwierdzone dowody na istnienie obcej cywilizacji.
Powiedział on The Mirror: „Znaleźliśmy pozaziemską inteligencję niebędącą człowiekiem w naszej galaktyce, a ludzie o tym nie wiedzą”.
Simon twierdzi, że otrzymał informacje od kontaktu w Breakthrough Listen Marka Zuckerberga, prywatnej inicjatywie poświęconej odkrywaniu dowodów na istnienie pozaziemskich cywilizacji. Uważa on, że ogłoszenie może nastąpić w ciągu najbliższego miesiąca, potencjalnie zbiegając się z wyborami w USA. Zapewnia, że astronomowie zaangażowani w projekt z siedzibą w Oksfordzie znaleźli ostateczne dowody na transmisje radiowe z innej planety.
Co więcej, brytyjski ekspert dodał: „To świeża wiadomość z wczoraj, ale Chińczycy mogą odnieść zwycięstwo dzięki programowi FAST [Five Hundred Meter Spherical Aperture Telescope], który jest największym teleskopem na świecie od czasów Arecibo”.
Uważa się, że współrzędne obiektu docelowego, znanego jako BLC-1, są znane Chińczykom, a oba zespoły rywalizują o to, by jako pierwsze ogłosić to niezwykle prestiżowe wydarzenie.
Astronomowie już wcześniej byli podekscytowani potencjalnymi sygnałami „pozaziemskimi”, takimi jak odkrycie pulsarów, które początkowo uważano za „LGM” lub „małe zielone ludziki”. Sygnał ten nigdy nie został ostatecznie zidentyfikowany. Simon uważa jednak, że tym razem może on być autentyczny.
Naukowcy są naturalnie bardzo ostrożni przed składaniem jakichkolwiek deklaracji, ale Simon jest optymistą, że ogłoszenie może nadejść – być może od Breakthrough Listen w Oksfordzie lub chińskiego zespołu, potencjalnie w ciągu następnego miesiąca. Żartobliwie zauważył: „Byłoby niezwykłe, gdyby zbiegło się to z inauguracją pierwszej kobiety-prezydenta w Białym Domu”.
Kanał Q na tej samej „melodii
Niedawno na kanale Q sieci społecznościowej X pojawiły się niezwykłe wiadomości, które wywołały spekulacje na temat zbliżającego się kontaktu i ujawnienia życia pozaziemskiego.
Założyciel SPACEX Elon Musk oświadczył za zamkniętymi drzwiami, że osobiście przyleciał na dzisiejszy wiec prezydenta Trumpa, aby przekazać to, co nazwał „najważniejszym przesłaniem w całym swoim życiu” i oświadczył prezydentowi Trumpowi: „Wierzę, że Stany Zjednoczone Ameryki są teraz schronieniem Stwórcy wszechświata i wszystkich żywych istot w nim”.
[…] powiązanego z NASA filmowca Simona Hollanda, w ciągu kilku tygodni może dojść do ważnego pozaziemskiego ogłoszenia. Brytyjski twórca filmów naukowych twierdzi, że odkryto „oznaki inteligencji pozaludzkiej ”, […]