Jaki wpływ na naszą psychikę mają energie z kosmosu? Austriacki biofizyk Dieter Broers bada to pytanie i dochodzi do wniosku, że skok o tyczce wywołuje ogromną zmianę w świadomości. Na pytanie, czy i kiedy nastąpi skok o tyczce i czy cała ludzkość na tym skorzysta, wciąż bardzo trudno odpowiedzieć. Według Dietera Broersa istnieje korelacja między polami magnetycznymi a nieprawidłowościami psychologicznymi. Zmniejszenie ziemskiego pola magnetycznego jest odbierane szczególnie przez osoby wrażliwe na poziomie psychologicznym.

Artykuł opublikowany w renomowanym czasopiśmie naukowym „Nature” pod koniec lat 50. XX wieku stwierdza, że gdy występują znaczne anomalie w ziemskim polu magnetycznym, wskaźnik przyjęć do klinik psychiatrycznych jest 250 razy wyższy niż zwykle.

Duża część pacjentów cierpiała na halucynacje lub musiała zmagać się z niewyjaśnionymi wahaniami nastroju. Broers nazywa ten proces jazdą na rollercoasterze.

Od dłuższego czasu duża liczba osób cierpi z powodu problemów fizycznych i psychicznych. Należą do nich przede wszystkim chroniczne przemęczenie, brak koncentracji i brak energii. Wielu lekarzy podejrzewa teraz, że wiele z tych dolegliwości, za które ludzie lubią obwiniać Long-Covida, w rzeczywistości ma zupełnie inne przyczyny. Do tej pory pogoda kosmiczna nie doczekała się praktycznie żadnej uwagi w diagnostyce klinicznej, przez co wiele dolegliwości psychicznych i fizycznych, które początkowo nie mają podłoża organicznego, może być równie dobrze wynikiem wpływów kosmicznych – na przykład burz słonecznych.

Zdaniem badaczy jest to dowód na to, że zarówno wpływy kosmiczne, jak i oddziaływanie ziemskiego pola magnetycznego wpływają na naszą świadomość. Wśród naukowców jest rosyjski astrofizyk prof. dr Aleksander Trofimow , który w badaniach przeprowadzonych w Nowosybirskim Centrum Badawczym stwierdził, że zmniejszenie pola magnetycznego Ziemi prowadzi do znacznego wzrostu naszego potencjału umysłowego.

Na potrzeby badania uczestnicy zostali całkowicie osłonięci przed ziemskim polem magnetycznym w tzw. kosmobiotronie. Trofimov stwierdził znaczny wzrost zdolności intelektualnych, twórczych i telepatycznych u prawie wszystkich uczestników.

Poważne wpływy na człowieka i ziemię

Dieter Broers jest jednym z najbardziej utytułowanych autorów w świecie niemieckojęzycznym, który zajmuje się polami elektromagnetycznymi i ich wpływem na systemy biologiczne. Broers jest przekonany, że poza widocznym dla nas spektrum istnieje znacznie większa, nadrzędna przestrzeń, o której nawet nauka wie niewiele. Jego książki, Zdradzone niebo i Sekret kodu Matrixa, stały się bestsellerami. Ponieważ jego teorie nie zawsze pasują do obecnej doktryny, Broers jest uważany za kontrowersyjnego w kręgach naukowych. Wpływy kosmiczne mają poważny wpływ nie tylko na ludzi, ale także na całą Ziemię i oczywiście na nasz klimat.

Duża część ludzkości pozbywa się obecnie starych obciążeń. Ziemia również przechodzi przez ten proces oczyszczania, który przejawia się między innymi w zmiennych wzorcach pogodowych, trzęsieniach ziemi, huraganach i erupcjach wulkanów. Broers powiedział:

„Teraz ważne jest, aby rozpuścić stare ciężary i starą karmę, ponieważ nie możemy tego zabrać ze sobą do nowego świata. Coraz silniejsze energie, które teraz oddziałują na nas z kosmosu, otwierają naszą świadomość na stare sprawy, które być może ciążyły nam od pokoleń.”

Według Broera chodzi o przejście od zewnętrzności do samostanowienia – z dala od manipulacji mass mediów i w kierunku wyższej świadomości. To, czego obecnie doświadczamy w głównym nurcie, jest niejako ostatnim wysiłkiem sił rządzących przeciwko procesowi świadomości, który ma miejsce w celu dalszej kolektywizacji ludzkości. Sieciowe media lubią twierdzić, że prawdziwym powodem masowych szczepień Covid jest złamanie woli ludzkości za pomocą szczepionki zmieniającej geny. Naukowcy tacy jak profesor Sucharit Bhakdi stwierdzili nawet, że szczepionka uszkadza małe naczynia włosowate w mózgu, co może prowadzić do skrajnych zmian osobowości.

Wiele osób, które otrzymały szczepionkę, nie jest już sobą i w wielu przypadkach wykazuje nietypowe emocje, których nie obserwowali u siebie przed zastrzykiem.

Amerykańska pisarka Naomi Wolf dostrzega, że wielu jej przyjaciół, znajomych i współpracowników, którzy zostali poddani zastrzykowi, myśli w sposób znacznie bardziej dualistyczny i sztywny niż przed szczepieniem. Wolf powiedział na posiedzeniu Komitetu Śledczego ds. Zbrodni Międzynarodowych (ICIC):

„Jeśli myślenie ludzi jest bardziej sztywne, a struktury neuronowe są uszkodzone, to wydaje się, że jest to coś, czym należy się bardziej przejmować. Wiedziałem też, że ludzie byli znacznie bardziej rozgniewani i mniej zdolni do regulowania swoich emocji. (…) Ludzie mówili też, że zmiany są afektywne – osoby, które kiedyś były ciepłe i kochające, stały się zimne i zdystansowane…”

Klucz do świata duchowego

Czy po szczepieniu na covid ludzie faktycznie stają się bezdusznymi zombie, którym nie uda się wznieść do nowego świata i wyższej świadomości, by zamiast tego funkcjonować jako pozbawieni woli niewolnicy elit?

Jeśli tak jest w istocie, to znaczy, że szczepionki rzeczywiście są w stanie zablokować uniwersalny umysł. Biofizyk Fritz Albert Popp w trakcie swoich badań nad biofotonami odkrył, że nasze DNA komunikuje się ze sobą za pomocą światła, fotonów.

Sugeruje to, że świat duchowy komunikuje się z nami poprzez DNA używając światła jako podstawy modulacji. Dieter Broers odkrył w tym kontekście, że podwójna helisa ma kształt anteny prętowej i pierścieniowej, co sugeruje, że nasze DNA służy jako odbiornik fal elektrycznych i magnetycznych. Oznacza to, że nasze DNA jest kluczem do świata duchowego. Czy szczepionka z mRNA przepisuje materiał genetyczny w naszych komórkach, aby zapobiec skokowi do wyższej świadomości w ostatniej chwili, że tak powiem? Jeśli szczepionka nie chroni przed zakażeniem i przenoszeniem SARS-CoV-2, muszą istnieć inne powody, dla których większość rządów nadal trzyma się szczepień, pomimo powszechnych zniszczeń. To, czy spodziewane przesunięcie biegunów rzeczywiście nastąpi, nie jest w 100 procentach pewne, choć Broers uważa, że istnieją pewne przesłanki, które na to wskazują – przede wszystkim jednak coraz słabsze pole magnetyczne Ziemi. W tym kontekście Broers powołuje się na amerykańskiego geofizyka prof. Gary’ego Glatzmaiera z Uniwersytetu Kalifornijskiego, który po licznych badaniach doszedł do takiego wniosku:

 „…że końcowa faza odwrócenia bieguna może nastąpić w bardzo krótkim czasie. Taka końcowa faza byłaby zauważalna przez znaczne i częste fluktuacje geomagnetyczne.”

Geofizyk dowiedział się również, że przeskok biegunowy następuje mniej więcej co sto tysięcy lat – geolodzy mówią o dwustu tysiącach lat. W to, że skok biegunowy faktycznie nastąpi w najbliższych latach, wątpi wielu badaczy, w tym Ben Davidson z Suspicious Oberservs.

Davidson spodziewa się zmiany bieguna najwcześniej za dziesięć lat

Davidson jest również przekonany, że odwrócenie biegunów jest sterowane z centrum galaktyki, co prowadzi do zmian klimatycznych nie tylko na Ziemi. Rozmawiając z Dieterem Broersem, Davidson powiedział:

„Od około 12 tysięcy lat przebywamy w północnych polach magnetycznych galaktyki, a wkrótce wejdziemy w pole południowe. To ma implikacje dla słońca, dla ziemi i dla całego układu słonecznego. Dość dużo planet wykazuje oznaki tych zmian.”

W skali galaktycznej przechodzimy przez strefę wysokich energii co 12 000 lat, co oznacza, że temperatury zmieniają się na wszystkich planetach w naszym układzie słonecznym, więc nie mamy do czynienia ze zmianami klimatu spowodowanymi przez człowieka. Platon powiedział kiedyś, że zawsze tylko interpretujemy cienie, bo nie postrzegamy i nie widzimy tego, co jest prawdziwe, a jedynie interpretujemy. To też ma coś wspólnego z samodzielnym myśleniem, które wielu ludzi, zwłaszcza młodych, niestety zatraciło.

Być może zwolennicy ruchu New Age mają rzeczywiście rację, twierdząc, że nie wszyscy ludzie dokonują skoku w świat, ponieważ po prostu brakuje im do tego wyższej świadomości, którą mogą osiągnąć tylko wtedy, gdy są w posiadaniu klucza do świata duchowego.


Opracował: Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl

3 komentarze jak na razie.

  1. math pisze:

    Z tymi szczepionkami to ciekawa sprawa. Mam wrażenie, ze moi bliscy istotnie się zmienili. Zinfantylnieli, zniknęła gdzieś ta miłość i przywiązanie. Do tego otępiałość. Niestety sam też przyjąłem sok bo poddałem się presji otoczenia. Gdzieś po pół roku przewlekłe osłabienie zamieniło się w spadek libido, brak uczuć(nie anhedonia), brak poczucia sensu i ukierunkowania, brainfog który się nie kończy. Jestem ciekawy waszych obserwacji

    • Iwona pisze:

      Szkoda, że ktoś przyjął ten preparat. Nie uległam otoczeniu, choć były naciski w pracy. U mnie wszyscy przyjęli preparat.
      Choć nie jestem ukłuta to i tak czasami miewam spadek energii i braku chęci do życia. Ot……….. proza życia. Czasami taki preparat nie ma wpływu na nic. Wszystko jest w naszej głowie.

      • math pisze:

        Mam nadzieję, że jest tak i w moim wypadku, jednak moje obecne zdrowie i samopoczucie jest kompletnie inne niż było w przeszłości. Ciężko ocenić na ile to może być wina stresu. Rozumiem Twoje podejście, też długo się broniłem, natomiast dałem sobie wmówić, że przesadzam, tyle razy się szczepiłem i nic mi nie było… Szkoda gadać. Może nie jest jeszcze za późno na przebudzenie. Czas pokaże. Wszystkiego dobrego

Zostaw komentarz


Aby zatwierdzić komentarz skorzystaj z dolnego suwaka *


  • Facebook

Szukaj temat